Autor: DarekO (darek_at_vc.pl)
Data: Fri 27 Aug 1999 - 16:42:10 MET DST
> To nie jest "pozwalanie na nielegalny proceder". Proceder bedzie trwal ,
> tyle, ze Pan i ludzie nie znajacy sie na rzeczy bedziecie mieli spokojne
> sumienie zgodnie z zasada "co z oczu...".
>
> Jeszcze raz powtarzam: filtrowanie, kasowanie,cenzura to SLEPA ULICZKA.
> Zamiast tracic zasoby na temu podobne bzdury nalezy zajac sie sciganiem i
> penalizacja WLASCIWYCH SPRAWCOW. Wtedy byc moze pozbedziemy sie tego
> swinstwa z Usenetu (i nie tylko) raz na zawsze.
Właśnie z tym Ja, Grzegorz Staniak i jeszcze parę osób się nie zgadzamy.
Wyobraź sobie że w ten sam sposób podejdziemy do innych przestępstw. To tak
jakbyś chciał zapomnieć o handlu narkotykami, bo to tylko ograniczy zjawisko
i skupił się tylko na plantacjach i fabryczkach. Tak jakbyś wykreślił z KK
zapisy o paserach bo to nie oni kradną i w ten sposób nie zlikwidujesz
włamań.
Dlaczego nie pozwolić na wolny obrót pornografią dziecięcą i skupić się na
jej twórcach? Niech sobie leżą gazetki w kioskach... przecież to nie ma
znaczenia.
DarekO
P.S. Oczywiście nie porównuję adminów do paserów i dealerów. Chodzi tylko o
samo zaniechanie ograniczania.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:24:12 MET DST