Re: Pytanie do fachowcow (i monopolisty)

Autor: Moi (Moi_at_w.pl)
Data: Sat 16 Jan 1999 - 17:54:50 MET


Michal Rok napisał(a) w wiadomoœci: <36A0902E.86EB5402_at_waw.pdi.net>...
>Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne wrote:
>> Przyznaję, że jest problem: jaki *zakres* połączeń (jedna centrala
>> w skrajnym przypadku) powinien podlegać pod opłatę "tylko abonament".
>> IM*H*O więcej niż jedna centrala: koszt 1/xxx światłowodu po mieście
>> jest na tyle niski w porównaniu w linią do mnie do domu, że większość
>> abonentów zgodziłaby się na proporcjonalne do:
>> - ceny 10/xxx światłowodu (jest 10/ a nie 1/, bo zakładam długość
>> łącza o rząd wielkośći większą od średniej długości łącza do domu!)
>> - ceny na utrzymanie zdolności komutacyjnej między centralami
>> obszaru w skali "rzędu miasta".
>Ale zaplacenie ryczaltem za ten swiatlowod klociloby sie z postulowana
>przez was taryfikacja odzwierciedlajaca strukture cen.

Bo wliczenie powyzszych kosztow do ceny 1 min rozmowy
byloby niemozliwe (zabrakloby taryfikatorom liczb po
przecinku). Poza tym przez ile minut rozmow te koszty
podzielic? A jak ilosc minut wzrosnie? Obnizyc?
A jak ilosc minut zmaleje... itd.

>> + I teraz pojawilby sie na tym rynku jakis maly operator ktory by
>> +sie nie bal gigantow i obnizyl 5-krotnie abonament w zamian za platne
>> +rozmowy miedzymiastowe mowiac, ze przeciez wiekszosc osob z nich nie
>> +korzysta wcale.
>> *ALEŻ OCZYWIŚCIE* !! On by po prostu przywrócił właściwe realacje
>> tam, gdzie one są "na głowie": linie MM wystarczają na niewielki %
>> rozmów (bo są wystarczająco drogie -;>) a ich komutacja to IMHO
>> też inny rząd (przy podstawie >2 -;) - patrz łącza do innych
>> operatorów itp.) niż "local".
>Tak. Wiec nastepnym krokiem bylby operator, ktoryby powiedzial: nie
>placcie za rozmowy lokalne, ktore wykonuja inni. Zamiast placic staly
>ryczalt, placcie od minuty - w ten sposob nie bedziecie placic za tych,
>co do internetu dzwonia 100 godzin w miesiacu na wasz koszt.

Udowodnionoby mu, ze jego argumentacja nie ma pokrycia
w faktach :-)

>> + i nie chca placic za niemal bezuzyteczne lacza miedzycentralowe
>> ...czego nikt nie proponował. Chyba, że źle zrozumiałem twój
>> list i wciskasz nam, że Moi, ja czy Krzysiek tak napisał ?
>Chyba nieporozumienie. Ja tylko mowie ze tym niedzwoniacym i
>potrzebujacym telefonow raz na pol miesiaca nie musi sie podobac
>placenie takiego samego ryczaltu, jaki placa ci, ktorzy dzwonia przez
>100 godzin w miesiacu.

Ale moze spodobaloby mu sie, ze oplaca faktyczne koszty
zgodne z miejscami ich faktycznego powstawania. Niech
na zlosc dzwoni wtedy 744 godziny w miesiacu (wiecej
sie nie da).

>> +Ale im wiecej dzwonisz tym wieksza moc obliczeniowa musi miec centrala,
>> +i tym wieksza przepustowosc musi miec na laczach z pozostalymi.
>> Jaką "moc" do połączeń lokalnych ?? Ja się godzę na dodatkowe
>> 250ms z okazji za słabego procesora -;)
>A na dodatkowe 20% zgubionych pakietow, urywajace sie rozmowy i pory
>dnia, w ktorych mozna dzwonic tylko do okreslonych dzielnic?

A czy teraz tak nie jest? Ponadto, nie sadze, zeby ilosc
polaczen mialaby dramatycznie wzrosnac. Gdziez jeszcze
chcialbys dzwonic, procz miejsc, w ktore dzwonisz?
Ile osob sie powstrzymuje od wykonania telefonu, bo rozmowa
jest za droga? Mimo sprzeciwu Jarka, uwazam, ze
powszechna swiadomosc jest taka, ze rozmowy sa tanie.

>> +Tez. Ale skoro MŁ kontroluje ceny abonamentu (i to chyba mocniej niz
>> +impulsow), ze wzgledow politycznych (wsparcie PSL i te sprawy :) ) to
>> +TPSA nie ma wielkiego wyboru. A co do konkurencji - zgadzam sie, tez na
>> +nia czekam, i tez bym chetnie kupil pare linii z ryczaltem.
>> Wyjdzie za chwilę, że wszyscy się zgadzają... Miło mi -:)
>Od strony klienta trudno nie zgodzic sie na ryczalt. Ale moje stanowisko
>bierze sie z realistycznego spojrzenia na rzeczywistosc - w dajacej sie
>zmierzyc przyszlosci tpsa sie na to nie zdecyduje.

Czy znasz kogos, kto dobrowolnie podcina galaz, na ktorej
siedzi? Zawsze trzeba pomoc w podjeciu takiej decyzji.
Poza tym, sam Rzepek wydalil ponoc jakiegos probnego
balona o mozliwym ryczalcie na numer dostepowy do I-netu.
Nikt nie zdementowal tego do tej pory na p.m.telefonia.

Pozdrawiam,

Moi



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:19:10 MET DST