Autor: Artur Grzymala (artur_at_zoo.pl)
Data: Tue 06 Oct 1998 - 21:54:12 MET DST
: Pan z dzialu handlowego powiedziel ze to nie jest tak, ze te oplaty
: sa zwiazane w wielkimi kosztami utrzymania domen przez NASK
Rozmawialem na ten temat z dyrektorem NASK, tez mowil o ogromnych kosztach
utrzymania domen, o dobrze spolecznym itd. Rzeczywiste koszty utrzymania
domen sa bardzo niskie. Ciekawe, co ten NASK finansuje a tych pieniedzy.
Chyba nie prace nad dobrym regulaminem. Chyba nie szkolenia z kultury
osobistej dla Pani prawnik. Chyba nie zdrowy rozsadek, bo wtedy nie mialbym
na pismie, ze zarejestrowano mi domene w wyniku mojego natrectwa. Jak
bede dalej natretny, to moze sprzedadza mi polski internet (w koncu
zawsze sprzedawali nie swoje rzeczy, a jeszcze po zaplaceniu potrafia
twierdzic, ze to nie jest wlasnosc klienta tylko spoleczenstwa, a jak
spoleczenstwa, to mozna zabrac i sprzedac jeszcze raz.)
: prostywniosek ze (poprawcie mnie jesli zle rozumuje) NASK okradl wszystkich
O tym, ze NASK okrada ludzi nie wspomnial. Moze to jakas nowa odmiana dobra
spolecznego? Spotkalem juz kilka ciekawych odmian.
Pozdrawiam,
Artur Grzymala
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:16:23 MET DST