Re: DNS: utrzymanie domen (fwd)

Autor: Krzysztof Oledzki (ole_at_saxon.ant.pl)
Data: Wed 07 Oct 1998 - 09:31:26 MET DST


Artur Grzymala <artur_at_zoo.pl> wrote:
: : Pan z dzialu handlowego powiedziel ze to nie jest tak, ze te oplaty
: : sa zwiazane w wielkimi kosztami utrzymania domen przez NASK
: Rozmawialem na ten temat z dyrektorem NASK, tez mowil o ogromnych kosztach
: utrzymania domen, o dobrze spolecznym itd. Rzeczywiste koszty utrzymania
: domen sa bardzo niskie. Ciekawe, co ten NASK finansuje a tych pieniedzy.

Po dlugich przemysleniach chyba udalo mi sie zrozumiec stanowisko nasku :->>
Prawdopodonie NASK sklada sie z kilkudziesieciu firm, ktore zajmuja sie
glownie rejestorwaniem domen. Co chwile wiec ktorys z malych naseczkow
wystawia innemu malemu nasaczkowi fakture, a co jakis czas male naseczki
wystawiaja fakture takze duzemu NASKOWI. Wynikiem tego jest ogromny przeplyw
gotowki pomiedzy NASKIEM a naseczkami. Poniewaz za kazda usluge trzeba placic
podatek, NASK i naseczki sa zmuszone czesc pieniedzy przekazac urzedowi
skarbowemu. Takie dzialanie podowuje duzy wzrost gospodarki oraz
(co moim zdaniem jest bardzo wazne) zasilenie kasy, z ktorej pieniadze ida
dla np. szkolnictwa. Tu mozna wiec odnalezc dobro spoleczne. Nie mozna takze
zapomniec o prezesie NASKU, ktory przeciez za swoja dzialalnosc
harytatywna takze musi otrzymac jakas nagrode, sadze wiec ze nowy samochod
co kilka tygodni nie jest zbyt wygorowanym datkiem. I najwazniejsza rzecz:
NASK jest takze operatorem Internetu, a za lacza trzeba placic. Niestety
przez kilka lat NASK na polskim rynku monopolista, co jak wiadomo przynosi
ogromne stratry finansowe i mimo usilnych dzialan ww. prezesa klopoty
finansowe NASKU nie zostaly rozwiazane. Co prawda byly ku temu rozne starania
(np. poprzez rozliczanie za generowany ruch, ograniczenie przepustowosci lacz
zagranicznych do 2 Mbitow w Marcu 1998 roku), jednak chyba dopiero ostatnia
modyfikacja cennika za lacza przyniosla rozwiazanie. Niestety znienawidzona
TP SA po ogloszeniu nowego cennika NASKU nie podniosla swoich cen, co
pomimo wielkiej nowoczesnosci i bezawaryjnosci lacz NASKU nie spowodowalo
naplywu nowych firm, ktore chialyby sie podlaczyc. Nowy cennik NASKU nalezy
wiec rozumiec jako rozpaczliwy krok w celu ratowania upadajacej firmy. A
jak wiadomo nie kopie sie lezacego, dlatego pozostaje nam biednym misiom
pogodzic sie z rzeczywistoscia i nie wychylac sie za bardzo. I tym
optymistycznym akcentem koncze moja wypowiedz i udaje sie na zasluzone
sniadanie :)))

Pozdrawiam

                                                Krzysztof Oledzki



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:16:23 MET DST