Re: Cenzura w polskiej sieci [i kodeksy]

Autor: Qrczak (qrczak_at_knm.org.pl)
Data: Sun 05 Apr 1998 - 10:18:09 MET DST


Followup-To: pl.listserv.polip

On Sat, 4 Apr 1998, Dariusz wrote:

> 1. Grupy dyskusyjne sa cenzurowane przez administratorow serwerow
> news.

I bardzo dobrze. Dzięki temu ściągam przez telefon mniej spamu.

> 2. zasady cenzurowania sa autorytarne i uznaniowe
> to co przez administratora jest uznawane za spam ( cross-post do 5
> grup) moze byc wartosciowa informacja dla uzytkownika

I bardzo dobrze. Jak to sobie inaczej wyobrażasz? Że dopóki istnieje
choć jedna osoba, która stwierdzi, że chce to czytać, to należy to
przepuszczać, mimo że wszyscy inni tego bardzo nie chcą?! Nie uważam
istniejących zasad za zbyt ostrych.

> 3. Strony www bywaja kasowane natychmiast, wedlug uznania
> administratora serwera

A według czyjego uznania powinny być kasowane?! Bo przecież nie według
uznania ich autora :-)

> 4. Nie sa znane podstawy prawne dla cenzurowania usenet, powolywanie sie
> na netykiete to jak wczorajsza dyskusja telewizyjna "co jest pornografia
> a co nie " . Byly dwa obozy, jedni za, inni przeciw ( i tu i tu
> eksperci, profesorowie, naukowcy, praktycy ).

A czy są podstawy prawne, które w ogóle wymuszałyby na tych
administratorach prowadzenie serwerów newsów?!

> 6. zapisani do list dyskusyjnych nie maja pojecia, ze posty sa
> filtrowane wedlug lokalnych kryteriow, nikt im tego nie mowi.

Przy zapisie na listę dyskusyjną z reguły informuje się, czy jest ona
moderowana, czy nie.

> 7.Uwazam , ze dalej tak byc nie moze i zwroce sie z prosba o wyjasnienie
> tych spraw do organu koncesyjnego , o wyjasnienia.

Jakiego organu koncesyjnego?! Coś mi tu pachnie socjalizmem. Chcesz
wprowadzić koncesje na prowadzenie serwerów newsów, które byłyby
udzielane tylko tym, którzy nie walczyliby ze spamem?! Zgroza!!!
Oby nigdy się tak nie stało.

Uważam, że tak dalej być nie może: trochę spamu przedostaje się na
usenet, a prywatną pocztą dostaję średnio jeden niechciany list
reklamowy co kilka dni. Coś z tym trzeba zrobić. Tylko co?

> W koncu byl taki okres , ze rozmowy telefoniczne byly cenzurowane
> "rozmowa kontrolowana" i tez ktos moze powiedziec, ze dzialal w dobrej
> wierze i rozlaczal te rozmowy, ktore uwazal za spam.

Niekontrolowanie rozmów telefonicznych nikomu nie szkodzi.
Niekontrolowanie spamu szkodzi wszystkim.

> 8. Brak jest opinii nt. czy cenzurowana jest poczta e-mail, czy
> filtrowana jest korespondencja, czy filtrowane sa spamy przychodzace na
> indywidualne skrzynki .

Przecież to zależy od ISP. Admin mojej domey pocztowej knm.org.pl
filtruje spam i za to jestem mu wdzięczny. Zawsze możesz założyć konto
u prowajdera, który nie filtruje spamu.

Pytanie tylko, czy warto.

> Przez analogie, nie mozna wykluczyc, ze bedzie administrator, ktory
> filtruje nadchodzaca poczte e-mail do indywidualnych skrzynek, uznajac ,
> ze spam zapycha skrzynki pocztowe i jest szkodliwy dla abonenta.

Nie wiem, jakie filtrowanie masz na myśli. Jeśli mówisz o czytaniu
prywatnej poczty użytkowników i kasowaniu listów, które się adminowi nie
podobają, to nie mam absolutnie żadnych podstaw przypuszczać, że tak
którykolwiek admin będzie robił. Jeśli zaś serwer nie będzie przyjmował
listów po zapchaniu się skrzynki pocztowej, to chyba tak powinno być,
nie?

Qrczak - zwykły użytkownik (nie admin)

-- 
                                 QRCZAK
    __("<              Marcin Kowalczyk
    \__/              qrczak_at_knm.org.pl
     ^^      http://qrczak.home.ml.org/


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:11:58 MET DST