Autor: Jaroslaw Rafa (RAJ_at_inf.wsp.krakow.pl)
Data: Wed 09 Oct 1996 - 23:23:16 MET DST
Z pewnym opoznieniem, dopiero teraz ze starych maili z innych list,
ktore wlasnie przeczytalem, oraz z prasy, dotarla do mnie wiadomosc,
ze jedna z firm ochroniarskich zamieszanych w niedawna slynna
strzelanine na rosyjskiej granicy nazywa sie... "Internet".
Chcialem sie was zapytac, czy nie uwazacie, ze jest to naduzycie tej
nazwy. Wprawdzie nazwa "Internet" nie jest znakiem zastrzezonym
prawnie (i dobrze: wyobrazacie sobie jakie od razu zaczelyby sie
awantury o to, kto ma prawo jej uzywac, a kto nie?), ale nie wiem, czy
uzycie jej jako nazwy firmy z zupelnie innej branzy (i to jeszcze
takiej branzy ;-)) nie mozna by traktowac jako proby zawlaszczenia
dobra publicznego, nazwy, ktorej znaczenie jest dosc jednoznacznie
okreslone na mocy powszechnego zwyczaju.
Czy nie uwazacie ze PSI - jako, bylo nie bylo, organizacja formalnie
reprezentujaca polski Internet - powinno zasiegnac opinii prawnej w
tej sprawie i ewentualnie podjac wobec tej firmy odpowiednie kroki,
aby ja sklonic do zmiany nazwy?
Ja w kazdym razie uwazam, ze nad takim dzialaniem trzeba byloby sie
przynajmniej zastanowic.
(Od czegos w koncu mamy te organizacje, no nie?)
Pozdrowienia,
Jaroslaw Rafa
raj_at_inf.wsp.krakow.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:59:48 MET DST