Re: TelePies lapie modemiarzy

Autor: Rafal Dylong (rdylongr_at_zeus.polsl.gliwice.pl)
Data: Tue 17 Sep 1996 - 17:29:56 MET DST


plz_at_warman.com.pl (Piotr Zawicki) wrote:

> Nie mam zamiaru bronic TPSA, ale widzialem urzadzenia pomiarowe w niektorych
> centralach i mierniki na korbke. Spotkalem sie tez z liniami, ktore po
> pomiarze zaczynaja dzialac. Dlaczego ? Po prostu zostal puszczony duzy
                                                  ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
> prad, zgodnie z W=UIt wydzielilo sie duzo ciepla i kabel sie osuszyl.
  ^^^^^^^ ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
                                                     ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Apropo wzoru, linia telefoniczna nie jest linia o parametrach skupionych, a na
pewno nie jest linia o parametrach skupionych, jesli chodzi o wydzielanie sie
ciepla. Trudno ja traktowac jako opornik, na ktorym jest napiecie, plynie przez
niego prada, w okreslonym czasie, i wydziela sie na nim cieplo. Jezeli by
podzielic linie na odcinki dx, ktore mozna by traktowac jako kawalki o
parametrach skupionych, to prad zostal by rownie wielki jak poprzednio (o jego
wartosci napisalem nizej), ale napiecie by sie zmienilo(biorac pod uwage, ze
odcinek zamokniety nie jest zbyt dlugi i ze dosc duza czesc opornosci obwodu
linii stanowi aparat telefoniczny), i nie wynosilo by zbyt duzo. Coz zostal
jeszcze czas, z ktorym mozna by pojsc do nieskonczonosci. Zakladajac, ze
testowania nie stosuje sie jako osuszania, to nie trwa ono zbyt dlugo. Hmm, co
wiec wynika z w/w wzoru widzicie sami.

> A panienka z centrali lojalnie mnie uprzedzila, ze jezeli podczas
> "pomiaru" na linii bedzie modem to mi go spali.

> Moze ma to cos do rzeczy ???

Sorry za szczerosc, ale mam szybkie pytanie. Czy w/w prad nie wysuszyl Ci cos
miedzy uszami, brian or something.

Jezeli masz jakiekolwiek pojecie o budowie sieci telekomunikacyjnej( prawie
Ohma; wydzielajacyem sie cieple na kablu, przez ktory plynie prad; o budowie
bezpiecznikow; o korelacji, miedzy mozliwym maksymlnym przeplywajacym pradem
przez drut o jakis przekroju, a owa srednica druta; itd.) to wiesz, iz linia
abonencka, pociagnieta od tzw. "puszki", jest ciagnieta tzw. parowka, ktora,
mimo iz sama w sobie jest dosc cienka (przekroj druta), to i tak jest chyba
najgubszym drutem na lini centrala(ewentualne urzadzenia sprawdzajace)->abonent.
Nie wspomne tu o kablu wieloparowym, ktory idzie od centrali do tzw. szafy,
ktory jest rowniez cienki, o krosowkach, w w/w szafie.

Teraz Panowie konkluzja:
Nie mozliwe jest z przyczyn technicznych osuszanie kabla telefonicznego pradem,
o w miare duzym natezeniu.

Uszanowanie.

 Rafal Dylong
 rdylongr_at_zeus.polsl.gliwice.pl



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:59:36 MET DST