Re: A ja o polskich literkach...

Autor: Krzysztof Halasa (khc_at_hq.pm.waw.pl)
Data: Tue 07 May 1996 - 15:00:37 MET DST


Piotr Karocki (yskarock_at_cyf-kr.edu.pl) wrote:

: a) zakladam, ze wiekszosc uzytkownikow sieci Internet uzywa PC.

Hmm... W sensie MS-Windows?

: Zrodlo: log dostepu do Cyfronetowego WWW, dostepny pod
: http://www.cyf-kr.edu.pl/stats/short.agents.html
: Wynika z niego, ze 65% to Win, 23% to XWin, 3% to Mac. Brakujace procenty jestem sklonny
: przypisac Win - browsery XWin porzadniej sie przedstawiaja... Probka istotna statystycznie,
: bo jest to z 7 milionow 275 tysiecy 136 entries w logu

Z tego ja najwyzej wywnioskowalbym, ze w Cyfronecie jest duzo PCtow
(ruch lokalny). Poza tym bardzo duzo ludzi (naprawde, moze tego nie widac)
uzywa np. takich wynalazkow jak lynx.

: Zakladam tez, ze Internet to przede wszystkim WWW.

Ale tak daleko to bym jednak nie poszedl. Dla mnie Internet to zawsze byla
przede wszystkim poczta.

: Sam osobiscie mialem klopoty pod Unixem (dla mnie nie jest to system nadajacy sie dla
: uzytkownika, co najwyzej dla administratora; dla uzytkownika jest MsWindows) z odbieraniem

Ciekawe :) W mojej sieci - Novell - wszyscy maja konta z MS-Windows etc,
a zapewne oddaliby je w zamian za konto na malenkim Linux'ie - P60.
Moze to kwestia mody...

: zwlaszcza, ze on raczej koresponduje z innym uzytkownikiem niz administratorem, a wiec
: adresat moze odczytac dokument wrzucony przez mailera automagicznie do Worda.

Z tym ze tak na 50% adresat nie bedzie w stanie tego odczytac :)

: Administrator jakiegos servera po drodze, korzystajacy z Unixa, przynajmniej bedzie mial
: klopoty z odczytaniem cudzej poczty, nie trzeba PGP :)

Akurat administrator jakies servera po drodze raczej nie mialby problemow
z odczytaniem takiej poczty - pliki word'a, po odfiltrowaniu wody (znakow
0x00 stanowiacych zwykle ok 80% pliku) sa juz nadajacymi sie do czytania
plikami ASCII :) Problem ten moze jednak wystapic w przypadku adresata,
ktory przeciez nie musi umiec rzucac czarow.

: Nie wierze, zeby udalo sie zmusic uzytkownikow do korzystania z nieszczesnego VI (ma on

A co ma vi do unixa, poza tym ze na kazdym jest? Ja uzywam do edycji emacs'a
i wcale _nie_ uwazam ze edytor NC _dowolna_wersja, lub jakikolwiek inny,
ktorego sobie moge uruchomic z NC/Windosa itp moze byc w ogole z emacsem
porownywany.

: przekodowywania przed wyslaniem do np. ISO. Ani nie wierze, zeby udalo sie zmusic
: Microsoft/Netscape i inne firmy do wbudowania konwerterow, ktore przekodowywania beda robic w
: locie. W koncu PL nie jest na tyle duzym rynkiem, zeby wymusic jakies istotne zmiany.

Ale rynek uzywajacy ISO to na szczescie nie tylko PL :)

--
Greetings,
                                                KHC
--------------------------------------------------------------------
Krzysztof Halasa
Network Administrator of The Palace of Youth in Warsaw
Palac Mlodziezy                      Internet: khc_at_pm.waw.pl
ul. Swietokrzyska                     Fidonet: KHC, 2:480/40
00-901 Warsaw, Poland


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:56:27 MET DST