Re: Edytory HTML (bylo: zlota netszkapa)

Autor: Mariusz Boronski (marbo_at_bydg.pdi.net)
Data: Tue 30 Jan 1996 - 17:34:34 MET


> : Czyli mam ogladac cos tam, co wyglada ochydnie i bic uklony tworcom idei
> : HTML'a ?. Kto tu jest w tym wszystkim wazny ?. Tez co stworzyl jakis
> : format (tego czy tamtego), czy uzytkownik, ktory potem z tego korzysta ?.
> : Jesli ten pierwszy to przepraszam, nie zabieram wiecej glosu bo nie ma po co.
>
> Ten pierwszy. Bo to dobry ,'wirtualny' format. Nie przypisany do konkretnego
> systemu, konfiguracji, etc.

No to niech sobie tworca to oglada i sie napawa swoim dzielem. Swiat
jednak chce z tego korzystac w "wymazony" dla siebie sposob.

> wypadaloby wyrzucic, ale wtedy sie okaze, ze wszycy maja w tym multum
> dokumentow i przerobka kosztuje za duzo pracy. Wiec zaczniesz
> dorzezbiac poprawki, odsuwajac agonie i powiekszajac problemy..

Czyli lepiej dac cos, w czym wiekszosc nie bedzie chciala pracowac,
przynajmniej nie bedzie z nimi problemu ? Czy to nie jest przypadkiem
sztuka dla sztuki ?. Czy producent pasty do zebow robi ja dla siebie i
swojej rodziny ?

VY 73, Mariusz.

-------------------------------------------------------------
Mariusz Boronski, 85-641 Bydgoszcz, Poland, ul.Czerkaska 10m8
InterNet: marbo_at_bydg.pdi.net FidoNet: 2:481/1, 2:481/1000
-------------------------------------------------------------

    .oOo. Ktos musi byc lame, by guru byl ktos. .oOo.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:54:39 MET DST