Re: Prasa.pl

Autor: Alek Radomski (arad_at_zmit1.ippt.gov.pl)
Data: Wed 11 Oct 1995 - 11:42:18 MET


> From: boss1_at_ikp.atm.com.pl (Wladyslaw Majewski)
>
> I oczywiscie powinna byc to domena prasa.pl.
> Dlaczego na sile adres ten wydluzac o bezsensowne czlony:
> przeciez prasa.com.pl nie ma zadnego sensu w zadnym
> rozumieniu slowa com - bo Darek chce te konta dawac np.
> dziennikarzom sieciowym prowadzacym swe serwisy spolecznie
> lub dziennikarzom, ktorzy chca miec konta niezalezne od swych firm.

Nie jest bynajmniej oczywiste. Sufiksy "charakteru" (typu: com, edu,
gov itd) _zasadniczo_ okreslaja rodzaj instytucji, w ktorej
znajduje sie _wezel_ internetowy, identyfikowany nazwa.
Mozna sie tedy zastanawiac, czy jest sens rozszerzania dotychczas
istniejacego repertuaru tych sufiksow o np. prasa, dla okreslenia
charakteru wezlow bedacych w posiadaniu gazet.

Slusznie jednak ktos zwraca uwage, ze media _nie ograniczaja sie
do gazet. WIec moze .med. od "media"? Zaprotestuja lekarze.
To moze .pub. od public (a i w polszczyznie sie kojarzy z publiczny,
publikowac)? Interesujace wszakze, ze na Zachodzie, gdzie zapewne
znakomicie wiecej gazet, stacji TV lub radiowych ma juz swoje
_wlasne_ wezly, nie za bardzo widac ruchy zmierzajace do rozszerzenia
repertuaru sufiksow. (Moze sie myle...).

Tak czy inaczej, _nie_ jest to przypadek firmy ATM i jej
publiczno(*)/reklamowej inicjatywy.
------
(*) od: sluzba publiczna
------
Tu chodzi o usluge, ktora ta firma proponuje pewnej grupie zawodowej
(i niewazne, jak bardzo za darmo), w zamian domagajac sie _wylacznosci_.
Dla mnie to jest glowna kosc niezgody. Dodam, ze jest z grubsza
bez znaczenia _kto_ fizycznie prowadzilby DNS-server dla takiej dziedziny.
Wg mnie sufiks ostatni (u nas: przedostatni, poprzedzajacy .pl)
_powinien_ pozostac "publiczna" (tak jak nikt nie moze powiedziec,
ze ma wylacznosc np. na Warszawe - .waw.pl). Z tego punktu widzenia
rejestracja domeny gazeta.pl winna byc postrzegana jako skandal!

Nie cytujac dalszych wypowiedzi W.Majewskiego, chcialbym jeszcze
krytycznie odniesc sie do Jego tezy, ze zawod dziennikarza ma
jakis szczegolny charakter i ze w zwiazku z tym argumenty
za "prasa.pl" maja wiekszy ciezar gatunkowy niz np. "poltycy.pl",
"ksieza.pl" "film.pl" itd.itp. Nie widze ku temu powodow,
ale pozostaje otwarty na ew. argument.
Proponuje jednak, zeby sie zastanowic, czy sytuacja, w ktorej
rozmaite firmy beda pojutrze prowadzic darmowe (czy quasi-darmowe)
uslugi w domenach "film.pl" "rzemioslo.pl" etc. etc.
nie prowadzi do jawnego absurdu.

-A.R.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:53:03 MET DST