Dnia Thu, 14 Jul 2022 13:25:24 GMT, Marcin Debowski napisał(a):
> On 2022-07-14, Adam <a.g@poczta.onet.pl> wrote:
>> Dnia Tue, 12 Jul 2022 13:24:46 +0200, Mateusz Bogusz napisał(a):
>>
>>> On 12.07.2022 12:21, Costa Bravo wrote:
>>>> PS. Tym wyłączeniem na listwie to jednak gruba przesada
>>>
>>> Ja używam właśnie listwy pod biurkiem przyczepionej do blatu. Jakbym
>>> miał trzy monitory wyłączać każdy z przyciskiem w innym miejscu...to bym
>>> ich pewnie nie wyłączał gdyby nie ta listwa :-P
>>
>> Dla wyłączających monitory i co tam jeszcze można listwą:
>>
>> Są listwy samoczynnie wyłączające gniazda "slave".
>> Kompa podpina się do "Master" i jak ten master zobaczy, że pobór prądu
>> znacznie zmalał (czyli komp został wyłączony), to po chwili odcina napięcie
>> do gniazd "Slave".
>> U mnie w domu tak działają dwie listwy, moja odcina wszystkie monitory,
>> drukarki etykiet, MIDI, moduł brzmieniowy Yamaha i chyba jeszcze coś.
>>
>> Przykład listwy: acar eco plus
>>
>>
>> Jest to wygodne.
>
> Teraz patrzymy na to jak na jakieś praktyczne czy ergonomiczne
> objawienie, a przecież wychodzące gniazdo było jeszcze nie tak dawno
> standardem w zasilaczach, wtedy AT, i służyło najczęściej do podpięcia
> właśnie monitora. I komu to przeszkadzało.
W moin przypadku Yamaha ma transformatorowy stary zasilacz, jedna z
drukarek też. Grzeją się te zasilacze, a na nich czasem leżą jeszcze jakieś
"bardzo potrzebne" papiery. Ja to wyłączam raczej z bezpieczeństwa, a nie
dla tych kilkunastu watów, co ciągną włączone.
Chociaż i tak cała moja elektronika (routery, NAS, UPSy do wyłączonych
komputerów) ciągną stale około pół kilowata. Zaznaczam: przy wyłączonych
komputerach.
--
Pozdrawiam.
Adam
|