On 13.11.2021 14:15, marrgol wrote:
Co z tego wynika? Próbować chkdsk na win? Nie ukrywam, że wolałbym pod
linuksem, bo win mam tylko w wirtualce.
Wygląda na uszkodzoną Master File Table. Ja bym jednak podpiął do tej
wirtualki jako raw disk i spróbował chkdsk-a. Jeśli nie pomoże,
to, jak sugeruje Marcin, ntfsfix-a. Obstawiam jednak, że oba zawiodą ;-),
więc od razu ucz się narzędzia pt. testdisk.
Pod wirtualką z Win10 zapuszczony chkdsk odzyskał prawie wszystko poza
ostatnimi wrzuconymi katalogami z fotkami z fona, po których skopiowaniu
dysk został od razu brutalnie odpięty od komputera poprzez wyjęcie
wtyczki USB (z której też był zasilany), bez użycia funkcji bezpiecznego
odłączania. Prawdopodobnie nie zdążył buforów opróżnić i zaktualizować
do końca MFT. Właściciel zdziwiony pytał: "To tak nie wolno? Zawsze tak
z pendrajwami robię i działa".
--
pzdr
Roman
|