Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [PECET] [OT] Z8350 i wymienny dysk ssd

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: Re: [PECET] [OT] Z8350 i wymienny dysk ssd
From: heby <heby@poczta.onet.pl>
Date: Sun, 20 Oct 2019 18:04:06 +0200
On 19/10/2019 16:15, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
"heby" qoemad$p6s$1@dont-email.me
Tak, widzę te słowotoki.
Tym różnię się od analfabetów -- umiem pisać.

Gratuluje. Zdecydowanie jest to widoczne bardziej niż druga część niezbędna do wypowiedzi.

Analfabeci wypowiadają się inaczej: warcząc,
plując, kopiąc, zastawiając wjazdy do garażu...

Nie, czasami bredzenie o własnych przemyśleniach związanych z Biedronką, nie na temat, jest najzwyczajniej niegrzeczne. Zazwyczaj zwracam uwagę na to że ktoś bredzi. Szkoda bitów, przepustowości, entropii.

Quasianalfabeci wypowiadają się tak, jak Ty. :)

Całe szczęście analfabetyzm, nawet ze śmieszną literką z przodu, z innego analfabetu, to coś zgoła innego.

Przypomnę Ci, że nie ja mam jakieś problemy z gubieniem
tego i owego. :) (czyli z unysłową samoobsługą)

Więc przypomnij NAM kto ma takie problemy czym konkretnie. Albo lepiej nie, nie przypominaj. Strach mnie obleciał jak jeszcze zaczniesz pisać.

Chciałeś pomysłu na coś taniego z SSD i przeglądarką -- otrzymałeś.

Otrzymałem propozycję które autor zapytania (nie ja) odrzucił na wstępie argumentując to w sposób który jest dla mnie kłopotliwy w pojęciu ale akceptowalny.

To jak pytać jaki samochów kupić na miasto i dowiedzieć się że najlepiej rower. Rada tyle warta ile kosztowała.

Stary tablet ze slotem mikroSD może obsłużyć przeglądarkę i może
posłużyć jako magazyn danych. Brak jedynie idealnego USB3, ale co
komu po USB3, skoro ten ktoś nie ogarnia dyndających peryferiów?

Z uwagi na prędkość.

Zgubić można 'telefon' i 'tablet', nie 'telefona' i 'tableta'.

Nie ogarniasz w internety.

Można też powarczeć -- wyładować swą frustrację tak, jak pseudokierowcy
lub pisać o rzekomych słowotokach...

Można też pokazać że ktoś ma problem. Widzisz, jesteś jednym z tych bajkopisarzy na grupach którzy docelowo zamierzają dygresyjnie opisywać wągra na dupie jeśli tylko tyle mogą z danej chwili, bo coś przecież muszą. Co zrobić, nie każdy może mieć prawdziwe problemy.

Dobra, karma mi się chyba kończy, pa.

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>