Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [PECET] pecet na poddaszu vs temperatura

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: Re: [PECET] pecet na poddaszu vs temperatura
From: Adam <a.g@poczta.onet.pl>
Date: Fri, 5 Apr 2019 17:50:12 +0200
W dniu 2019-04-05 o 02:22, Marcin Debowski pisze:
On 2019-04-04, Adam <a.g@poczta.onet.pl> wrote:
W dniu 2019-04-04 o 15:19, Marcin Debowski pisze:
On 2019-04-04, Adam <a.g@poczta.onet.pl> wrote:
W dniu 2019-04-04 o 08:40, Roman Tyczka pisze:

Czy wpakowanie PC ze zwykłym chłodzeniem powietrzem na poddasze, gdzie
latem bywa i ze 40 stopni, będzie dla tegoż peceta zabójcze czy da radę?
Mam na myśli maszynę z podkręconym i7, który czasem jest obciążany.


Problemem nie jest płyta główna - ona wytrzyma dużo.
Procesor ma w specyfikacji podane temperatury, niższe mu raczej nie
szkodzą - vide fermy kryptowalut.

Natomiast żywotność HDD radykalnie spada w wyższych temperaturach.

Przy czym wyższych oznacza > 50 deg C. Zimno dużo groźniejsze.
https://upload.wikimedia.org/wikibooks/en/3/38/Average_temperatures_versus_failures_rates_for_HDDs.jpg
Skąd wziąłeś tę wiedzę?

No linka dałem. Oglądałeś pewnie. Sporo jest takich wyników.

Nawet do odczytów laboratoryjnych mrozi się dyski. Dopóki łożyska mają
smarowanie, to im zimniej tym lepiej - tak czytałem i takie informacje
otrzymywałem na różnych spotkaniach technicznych w ciągu ostatnich 30 lat.

Myślę, że to może nie wystarczyć. Dodatkowo robimy założenie, że to
smarowanie jest na to obliczone.

Tak głośno myślę:
Dyski MFM miały otwartą obudowę z filcowym filtrem powietrza. Dyski RLL
już raczej bywały zaklejone.
Kilka lat temu pojawiły się dyski wypełnianie lekkim gazem (helem?).
Od strony konstrukcyjnej - pierwsze dyski miały ramię prowadzone po
listwie, wymagały przed wyłączeniem polecenia PARK. Późniejsze już miały
ramię pływające, chodzące na poduszce powietrznej. Nadal nie widzę
korelacji ze zbyt niską temperaturą.

Poza smarowaiem (poslizgiem)? Zmiany gęstości gazu i związana z tym inna
dynamika przepływów i dla głowicy i samych talerzy dysków? No ekspertem
nie jestm w najmniejszym stopniu, ale jakiejś korelacji bym się
spodziewał. Nb. wydaje mi się, że 20C to dla dysku raczej warunki mało
rzeczywiste. Ile musiałoby byc na zewnątrz?


Można by policzyć - powierzchnia, różnica temperatur. Ale chyba szkoda czasu.

Miewałem u klientów komputery w chłodniach głębokiego mrożenia. Począwszy od XT z dyskami ST225. Zasada była taka, że komputer musiał być ogrzany (albo, jeszcze lepiej, przyniesiony z zewnątrz), zanim się go włączyło. W innym przypadku HDD nie startował, a bywało, że i wentylatory nie miały mocy, aby wystartować. Monitory Hercules nie miewały problemów, VGA podobnie. Problemy zaczynały się dopiero w czasach LCD. Ale wtedy u klientów były już kładzione terminale Akerströms z Texas Industrial, a one miały wbudowane grzałki.


--
Pozdrawiam.

Adam

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>