RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
>> Ale elektronikę stacji czy "aiołki" (kontrolera I/O)?
>
> Elektronikę stacji, 8 bitowce kontrolery miały przeważnie we flopie.
Mój kontakt z flopkami zaczął się od AT (286), na Spectrumie i Atari
miałem tylko magnetofon :)
>> a) czy gdyby kontroler go zignorował (lub gdyby go na sztywno zewrzeć do
>> +5V), to stacja w ogóle pozwoliłaby kontrolerowi na zapis,
>>
>> b) czy to kontroler go interpretował, czy BIOS, czy DOS -- i czy zapis
>> bezpośrednio rejestrami kontrolera nie mógłby obejść tej blokady bez
>> zmian hardware'u.
>
> Pytasz o PC, nie wiem jak tam to było realizowane.
Tak, cały czas mówię o PC, bo tam jest rozdział na "głupią" stację i
"mądry" kontroler.
> Jak wywalało błąd blokady to dobre programy o nim wiedziały i
> miałeś komunikat na ekranie a kiepskie nie koniecznie.
Co wypisywały? Wykrzaczały się?
> Jak miałeś dobrego flopa z wyświetlaczem to wyświetlał np. Er.
No proszę. To mnie to zupełnie ominęło.
>> Ja mam tak samo "obeszłą" blokadę zapisu na kartach SD w laptopie. Styk
>> się w gnieździe zepsuł i nie pozwalał mi zapisywać na kartach z wyłączoną
>> blokadą, więc go po prostu zwarłem w diabły (albo rozwarłem, już nie
>> pamiętam, w każdym razie zapisuję na SD bez oglądania się na styk).
>
> Czyli na PC tez działa.
Tak, ale to już SD, więc inna technologia :)
>> Btw, widziałem w Google jakieś sposoby, jak zmusić Linuksa do tego, żeby
>> ignorował ten styk, ale żaden sposób u mnie nie chciał działać.
>
> W przypadku floppa można było dać blokadę mechaniczną, w przypadku
> kart tylko i wyłącznie programową więc powinno się dać się ją obejść
> programowo.
Pytanie co czyta tę blokadę -- czy driver po stronie softu czy kontroler
MMC/SD.
--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0
|