Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [PECET] SSD SSD nierówne

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: Re: [PECET] SSD SSD nierówne
From: knrdz <xaeqm@tnmrgn.cy>
Date: Thu, 7 Mar 2019 01:51:48 +0100
W dniu 2019-03-07 o 00:37, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

'TBW' to 'Total Bytes Written'.

Nie wiedziałem. Naprawdę, naprawdę.

Czym są 'PBW'?

Jak się zapewne trudno domyślić choćby po linkowanym niżej teście, coś w rodzaju "petabytes written".

https://techreport.com/review/27909/the-ssd-endurance-experiment-theyre-all-dead
SSD przy okazji są odporne na zużywanie się łożysk i innych mechanicznych 
elementów które prędzej czy później zabiją każdy HDD.
Producenci HDD żartobliwie podają z d.py wyjęte MTBF, rzędu 2,5 milionów 
godzin, ale gwarancji nie dają na 300 ani nawet 30 lat,
tylko 2, max. 5.

HDD wytrzymują w praktyce dziesiątki lat nieprzerwanej pracy.
(niejeden grupowicz może pochwalić się długim czasem życia HDD)

Sam mam parę dysków które przekroczyły 30 tysięcy godzin pracy. I dlatego stały się magazynami danych które w razie utraty nie zabolą. Dziesiątki lat, liczba mnoga, naprawdę? 20 lat temu standardem były dyski o pojemności dzisiejszych pendrajwów za 20 zł, czyli 10-20GB (i prędkościach niższych niż osiągane przez te pendrive'y w portach USB 2.0). Gdyby ktoś rzeczywiście takich używał, "w imię zasad", bo żadnego praktycznego powodu nie ma, to chyba nie ma sensu porównywanie ówczesnych technologii (gęstości zapisu) z dzisiejszymi. Kiedyś dyski mogły być pancerne, dziś gęstość danych jest tak duża, że muszą być dużo bardziej dokładne. Więc i dużo bardziej wrażliwe.

Zaś o SSD nie można powiedzieć że wytrzymują (; zbyt wiele ;)
zapisów. Testerzy zabijają SSD bardzo szybko -- po osiągnięciu
TBW raczej ;) dysk niewiele wytrzyma zapisywania...

Właśnie w testach które zalinkowałem wyszło coś innego. Porządne SSD (konsumenckie, nie jakieś ultra-durable specjalne wersje) wytrzymują i 1-2PB. Co oznacza że przy normalnym użytkowaniu (powiedzmy 25GB zapisów dziennie) zużyją się po jakichś 100-200 latach.

Może maleje szybkość obrotowa?

Może nie maleje, porównuję dyski 7200RPM z dyskami 7200RPM.

Zwiększanie liczby talerzy także dać powinno zwiększenie
szybkości zapisu -- poprzez zmniejszenie opóźnień.
(czas dostępu maleje, gdy rośnie liczba talerzy
możliwych do wykorzystania w zapisie)

Piszemy o transferach maksymalnych (przypomnę, według Ciebie "szybkie mechaniczne HDD" osiągają dziś ponad 350 MB/s).

Wolałbym dostać streszczenie -- nie
interesują mnie zbyt mocno dyski mechaniczne.

Już dostałeś. Od ponad 5 lat standardem w dyskach twardych są talerze 1TB, z nielicznymi wyjątkami o pojemności 1,2TB.

Nie znam praktycznych testów, zaś teoria mówi, że przekłada.

Poczytaj jakie wolne (zwłaszcza przy zapisie) są takie dyski.

Drogie nie jest, ale IMO wchodzi za późno -- jak masa wynalazków
trzymanych zbyt długo pod kocem. Choćby DVD czy właśnie Sony MD...

Droższe (albo bardziej zawodne, co w sumie na jedno wychodzi) niż mnożenie talerzy i zwykłych głowic, i niż napełnianie dysku helem (i przez to stosowanie jeszcze większej ilości cieńszych talerzy), skoro stosuje się je w ostateczności, gdy wyczerpią się te bardzie standardowe metody zwiększania pojemności pojedynczych dysków twardych.

Teraz raczej ;) czeka nas inwazja nośników SSD, nie nowinek HDD...

Nareszcie się w czymś zgadzamy, to technologia skazana na porażkę.

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>