Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [PECET] AMD DURON czy - co?

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: Re: [PECET] AMD DURON czy - co?
From: Irokez <no.email@wp.pl>
Date: Wed, 6 Feb 2019 15:09:02 +0100
W dniu 2019-02-06 o 14:31, MF pisze:


Dzieciaki oprócz komputerów miały też życie w realu. Jeszcze nie było niczym niezwykłym, że gra się w piłkę – do tego coraz częściej można było grać na boisku szkolnym czy zabezpieczonym placu zabaw, gdzie nie groziły przykre konsekwencje, gdy gała zeszła z buta i poleciała prosto w okno, tłukąc szybę – albo gania się po podwórku. Jak się młody człowiek pokłócił z kumplem, to zwykle najpóźniej na drugi dzień wszystko było wybaczone i zapomniane. W najcięższych wypadkach można było sobie dać po razie i było spoko. Najważniejsze było, by starzy się nie dowiedzieli, bo daliby w tyłek bez dochodzenia, kto winny czy kto zaczął. W ogóle jakoś nie było wtedy tych wszystkich parasoli ochronnych ani kloszy, jak ktoś się przewrócił, to wstał, jak sobie obtarł kolano czy się skaleczył, to się zagoiło, jak się napił wody z kałuży, to w najgorszym razie dostał sraczki, starzy od czasu do czasu zerkali na podwórko przez okno, zwłaszcza jak robiło się podejrzanie cicho, nie siedzieli na ławkach na podwórku i nie drżeli, że zaraz coś strasznego się stanie ich pociechom. I jakoś nie było fali śmiertelnych czy ciężkich wypadków.

ehh.. to były czasy...
Pięknie w skrócie to podsumowałeś.

Zdrówko

--
Irokez

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>