On Thu, 22 Nov 2018 22:06:12 +0100, Sebastian Biały wrote:
> Nikt nie robił dobrze. Ale tu i tam można znaleźć przebłyski zdrowego
> rozsądku jak LaTeX i FOP [1], tylko że oba do dupy z innych przyczyn.
> Więc jeśli mam odpowiedzieć kto to nikt. Na szczęscie nie żyje z pisania
> dupereli w edytorach wysiwyg więc mam to w nosie.
Czyli "debilizm" o który oskarżałeś MS jest jakby... Nietrafiony. Raczej
powinieneś był napisać "wszyscy ludzie na świecie to debile, tylko ja
wiem lepiej". Wtedy byłaby pełna, stuprocentowa jasność.
Jak sam piszesz, nie korzystasz z wysiwig, postrzegasz więc świat przez
swój własny pryzmat. Normalny człowiek nie będzie pisał CV w notatniku
LaTeXem czy innym XMLem i porównywał potem zmiany za pomocą svn diff,
zastanawiając w którym miejscu zapomniał domknąć klamrę czy postawić
średnik. Normalny człowiek potrzebuje pełne wysiwyg, i ew. może
potrzebować by historia zmian wyświetlała mu się w sposób jasny i
intuicyjny. Obecne rozwiązania robią to na tyle dobrze, że rzesze
prawników, notariuszy, i innych dziwnych ludzi korzystają z tego
bezproblemowo.
> Czyli bez sensu. Nikomu zazwyczaj 6tyś plików video z urodzin Cioci w
> ciagu godziny nie zmienia połowy bitów. Automatyka jest tutaj wrogiem.
Tak, Asimov już o tym pisał. Dzięki Bogu trzy zasady robotyki chronią nas
od tamtego czasu.
Mateusz
|