Moje rozwiązanie bazuje na koszu NAS-a, a nie na kontroli wersji QSync.
Zwykle pracuję na pliku (*.doc) otwartym z NAS, a nie lokalnie.
W Wordzie trzeba włączyć opcję tworzenia backupu (pewnie masz włączoną) i chyba
wyłączyć zapisywanie przyrostowe (lub jedno wynika z drugiego).
W katalogu roboczym na NAS mam wtedy pliki *.doc oraz Backup of *.wbk, a
katalogu @Recycle na NAS mam wtedy starsze kopie: Backup of *.wbk, Backup of
*.wbk,[1], Backup of *.wbk,[2], Backup of *.wbk,[3], ...
Sprawdź, czy aby QNAP nie usunął kontroli wersji QSync przy którejś
aktualizacji QTS.
-----
> okazuje się że qnap ma taką opcje.
|