Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [PECET] Mb/s

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: Re: [PECET] Mb/s
From: Roman Tyczka <noemail@because.no>
Date: Mon, 24 Sep 2018 08:58:11 +0200
On Sun, 23 Sep 2018 17:49:49 +0200, Sebastian Biały wrote:

>>> Nie pisalem o ethernecie a już na pewno nie pisałem o jego nie
>>> istnieniu, nie kłam aż tak bezczelnie. Pisałem o karcie sieciowej, DOWOLNEJ.
>> "Ze 2 lata temu znalezienie dzialającego komputera z kartą 100MBit/s
>> bywało już zagadnieniem archeologicznym."
>> Każdy rozumiejący język polski na poziomie podstawowym może to zdanie
>> zrozumieć tak jak ja
> 
> Nie każdy, tylko Ci co sobie uroili dodatkowe slowo "ethernet" które nie 
> padło. Znowu odwracasz kota ogonem aż oszcza sufit?

Zatem przypomnijmy, że animka napisała iż ma kartę 100Mb/s. Potem odniosł
się do tego Marcin i użył już określenia Fast Ethernet, bo może nie wiesz,
ale 100Mb/s to jasno sugeruje Ethernet (ściśle Fast Ethernet właśnie). I
dla wszystkich to było i jest jasne, potem pojawiasz się Ty i piszesz swoją
złotą myśl:

"Ze 2 lata temu znalezienie dzialającego komputera z kartą 100MBit/s bywało
już zagadnieniem archeologicznym."

która jest bullshitem, ale będziesz tego bronił do krwi.
Już nawet pomijając ten Ethernet, niech Ci będzie, nie napisałeś go, mea
culpa, że założyłem, iż wszyscy wiemy o czym mowa, to i tak to zdanie jest
fałszywe. I tylko o to chodzi. A jest fałszywe bo "DA SIĘ ZNALEŹĆ
DZIAŁAJĄCY KOMPUTER Z KARTĄ 100MBit/s".
 
>> , zatem nie zarzucaj mi kłamstwa
> 
> Napisałeś kłamstwo że mówiłem o ethernecie. Nie mówiłem. To że masz 
> urojenia, nie mój problem.

Sztuka erystyki i użycie homonimii jest Ci bliskie jak widzę. Brawo. Ale
nie każdy się na to nabierze.

>> tylko naucz się mniej
>> bełkotliwie wyrażać myśli.
> 
> Sugerował bym mniej bełkotliwie rozumieć proste myśli innych. 
> Szczególnie nie dodawać tam swoich urojeń w celu trolowania. Robisz to 
> już n-ty raz więc nie widze sensu rozwodzenia się nad tym, ale faktem 
> jest że w obowiązku kazdego jest pokazywać palcem taki poziom 
> bezczelnego kłamstwa.

Tak, to prawda, to było kłamstwo analogiczne do tego jakiego bym się
dopuścił odpowiadając na pytanie:
- jaka jest pogoda?
- słonecznie, 10*, brak wiatru
- kłamiesz! nie napisałem nigdzie, że chodzi mi o pogodę w Twoim rejonie,
miałem na myśli Europę!
 
>>> Ethernet nie jest archeologią. Archeologią jest maszyna która nie
>>> posiada karty sieciowej > 100MBit.
>> O proszę, teraz już zaczynasz zawężać dziedzinę problemu, może jeszcze będą
>> z Ciebie ludzie.
> 
> Zawężona jest od pierwszej wypowiedzi ktorej nie zrozumialeś bo dodałeś 
> sobie coś od siebie.

Jak już ustaliliśmy Ethernet pojawił się przed moją wypowiedzią i wtedy nie
wpadłeś na "pokazywanie palcem taki poziom bezczelnego kłamstwa". Ciekawe,
nie?
 
>> Teraz już całkiem precyzyjnie, cieszę się, że doszliśmy do konsensusu.
> 
> Konsensus pojawi się kiedy odszczekasz kłamstwa.

Już odszczekałem, teraz Ty pokaż że masz miligram pokory, dasz radę? Bo
szczerze wątpię.
 
>> To nie potrzeba trolowania tylko potrzeba ścisłości wypowiedzi, jako
>> programiście powinno Ci to być szczególnie bliskie i znajome.
> 
> Oczywiście że jest. Kiedy mówie o obiedzie to nie mam na mysli 
> schabowego. Kiedy mówie o schabowym to mam na myśli obiad. To jest 
> *BARDZO* precyzyjne wyrażanie sie. To że słuchacz ma urojenia na temat 
> schabowego kiedy mowa o obiedzie to nie mój problem.

To, że Tobie w Twoim świecie wydaje się, że jesteś precyzyjny nie oznacza,
że cały świat tak myśli, bo Twój świat to właśnie kotlet, a nie obiad. 

-- 
pozdrawiam
Roman Tyczka

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>