Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [PECET] Mb/s

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: Re: [PECET] Mb/s
From: Sebastian Biały <heby@poczta.onet.pl>
Date: Sun, 23 Sep 2018 17:49:49 +0200
On 9/23/2018 4:57 PM, Roman Tyczka wrote:
Czyżby?
Wiele laptopów nie ma gigabitowego ethernetu i ma przy tym tylko wifi
802.11n a to oznacza, że w praktyce czasem dobija do 300mbit, daleko temu
do gigabita. 802.11ac jest jeszcze stosunkowo rzadkie.

Nikomu więcej nie potrzeba w/g producenta. I producent zakłada że pradopodobieństwo oglądania facebooka przez wifi jest większe niż przez ethernet. Tak czy inaczej współczesny komputer ma kartę sieciową >100Mbit. Nie każdy ma 1GBit. Widać nie potrzebne. Ale płacz Animki że jej ktoś nie spytał czy ma coś więcej niż 100MBit jest żałosny. Mnie nikt przy kupnie samolotu nie pyta czy mam lotnisko.

Nie pisalem o ethernecie a już na pewno nie pisałem o jego nie
istnieniu, nie kłam aż tak bezczelnie. Pisałem o karcie sieciowej, DOWOLNEJ.
"Ze 2 lata temu znalezienie dzialającego komputera z kartą 100MBit/s
bywało już zagadnieniem archeologicznym."
Każdy rozumiejący język polski na poziomie podstawowym może to zdanie
zrozumieć tak jak ja

Nie każdy, tylko Ci co sobie uroili dodatkowe slowo "ethernet" które nie padło. Znowu odwracasz kota ogonem aż oszcza sufit?

, zatem nie zarzucaj mi kłamstwa

Napisałeś kłamstwo że mówiłem o ethernecie. Nie mówiłem. To że masz urojenia, nie mój problem.

tylko naucz się mniej
bełkotliwie wyrażać myśli.

Sugerował bym mniej bełkotliwie rozumieć proste myśli innych. Szczególnie nie dodawać tam swoich urojeń w celu trolowania. Robisz to już n-ty raz więc nie widze sensu rozwodzenia się nad tym, ale faktem jest że w obowiązku kazdego jest pokazywać palcem taki poziom bezczelnego kłamstwa.

Ethernet nie jest archeologią. Archeologią jest maszyna która nie
posiada karty sieciowej > 100MBit.
O proszę, teraz już zaczynasz zawężać dziedzinę problemu, może jeszcze będą
z Ciebie ludzie.

Zawężona jest od pierwszej wypowiedzi ktorej nie zrozumialeś bo dodałeś sobie coś od siebie.

Teraz już całkiem precyzyjnie, cieszę się, że doszliśmy do konsensusu.

Konsensus pojawi się kiedy odszczekasz kłamstwa.

To nie potrzeba trolowania tylko potrzeba ścisłości wypowiedzi, jako
programiście powinno Ci to być szczególnie bliskie i znajome.

Oczywiście że jest. Kiedy mówie o obiedzie to nie mam na mysli schabowego. Kiedy mówie o schabowym to mam na myśli obiad. To jest *BARDZO* precyzyjne wyrażanie sie. To że słuchacz ma urojenia na temat schabowego kiedy mowa o obiedzie to nie mój problem.

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>