Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [PECET] polesingowiec do grania

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: Re: [PECET] polesingowiec do grania
From: knrdz <xaeqm@tnmrgn.cy>
Date: Sat, 8 Sep 2018 20:13:43 +0200
W dniu 08.09.2018 o 19:37, RadoslawF pisze:
(ciach)


Pierwszy idiotyzm trolla: konsole są złe bo ich producenci to "pazerne
firmy" mające czelność żądać abonamentu na usługi sieciowe w grach które
się kupiło, z tego powodu pecety są lepszą platformą, bo tam "Granie w
sieci bez abonamentu należy mi się za cenę legalnie nabytej gry"

Fakty: na platformie PC, do której od "pazernych firm" radzi uciekać
troll te same (Microsoft) i inne pazerne firmy lata wcześniej (od 2004
roku i premiery Half-Life 2) wpadły na pomysł by sklepową sprzedaż gier
pudełkowych zamienić w sprzedaż licencji do dystrybucji cyfrowej,
praktycznie zamieniając więc sprzedaż produktu (egzemplarza gry) w
sprzedaż subskrypcji usługi sieciowej (ograniczonej, warunkowej
możliwości dostępu do gry) we wszystkich grach, nie tylko tych
sieciowych. Subskrypcji, od abonamentu różniącej się jedynie tym, że
jest płatna z góry za cały okres świadczenia usługi. Eliminując
największe zmartwienie "pazernych firm" branży wydawniczej gier, czyli
rynek wtórny. W ciągu kilku lat ten pomysł zastosowali lub skopiowali
praktycznie wszyscy wydawcy gier PC, dziś trudno znaleźć jakąkolwiek grę
którą można kupić w formie pudełkowej, zainstalować bez dostępu do
internetu i aktywacji na którejś z platform i grać. Dzięki tym pazernym
firmom przez które troll radzi uciekać z konsol do PC, pecetowy gracz
potrzebuje na swoim windowsowym PC (od stycznia 2019 wyłącznie z Windows
7 lub nowszym, bez zmiany OS nie pogra się także w gry steamworks
zasubskrybowane przed lipcem 2009, więc wydane za czasów Windows XP i
Vista) potrzebuje jeszcze co najmniej kilku aplikacji klientów
usług/DRM: Steam (większość pudełkowych gier na tę platformę), Origin
(gry Electronic Arts), Uplay (gry Ubisoft), Blizzard App (gry Activision
Blizzard), Rockstar Games Social Club (gry Rockstara), Bethesda.net
Launcher (gry Bethesdy, od nadchodzącego Fallout 76 dostępne wyłącznie
na tej platformie). Nawet reklamowany jako DRM-free Wiedźmin 3 instaluje
kolejnego klienta (GOG Galaxy) i wymaga aktywacji gry w tym systemie aby
móc pobrać poprawki i "darmowe" DLC do tej gry.

Drugi idiotyzm trolla Abonament PS+ się nie opłaca, bo zawarte w nim gry
to "Another World sprzed dwudziestu siedmiu lat", za którego pewnie z
powodu jego wieku nie trzeba płacić, można ściągnąć za darmo ("ADFy też
sobie znajdzie w sieci"). I "przytoczona darmowa gra jest dziś mniej
warta niż abonament za granie po sieci".

Fakty: Another World nie jest grą darmową, pobieranie "ADF z sieci" (ADF
to Amiga Disk File, format pliku zawierającego dane z dyskietki z Amigi)
to zwykłe piractwo. Dołączona do wrześniowego PS+ wersja to nie jest
"27-letnia gra" tylko jej remaster/remake zatytułowany "Another World
20th Anniversary Edition", który też nie jest darmowy, a jest
sprzedawany na współczesnych platformach w dystrybucji cyfrowej za 33 zł
(czyli dokładnie tyle ile wynosi maksymalny koszt abonamentu PS+). Nie
jest to też jedyna, ani nawet podstawowa gra zawarta w tym miesiącu w
kosztującym od kilkunastu do 33 zł miesięcznie (w zależności od
wykupionego okresu) abonamencie, bo przede wszystkim są tam God of War
III Remastered (gra z lipca 2015) i Destiny 2 (gra z września 2017),
obie kosztujące w wersjach pudełkowych po ok. 100 zł. Takie to "darmowe
gry" mniej warte niż "abonament za granie po sieci" za który żądają do
33 zł, pazerne firmy. Troll o lepkich rękach sobie lepsze potrafi
znaleźć za darmo w internecie, nie tylko na ADFach, nie wątpię.

Trzeci idiotyzm trolla, dla zobrazowania z jakim klinicznym przypadkiem
mamy tu do czynienia, z innego wątku, gdzie najpierw palnął głupotę, że
w zasilaczu ATX nie zmieści się wentylator większy niż 80mm:
"Z ta wydajnością poprzez gabaryty to bym dyskutował.
Na procesor są duże radiatory z dużymi wiatrakami, do zasilacza
większego nie zmieścisz"
https://groups.google.com/d/msg/pl.comp.pecet/U36otobcDDs/X5gZZFArBgAJ
i "Aż poszedłem z miarką pomierzyć wysokość zasilaczy.
8 centymetrów z hakiem. Co oznacza że wentylator ma 80mm
a nie 120 jak sugerujesz."
https://groups.google.com/d/msg/pl.comp.pecet/U36otobcDDs/9_r2LmgmAAAJ

a następnie po swojemu "udowadniał" jakimi w jego rozumieniu debilami są
inżynierowie projektujący zasilacze ATX z wentylatorami 120mm i
większymi, jego zdaniem dmuchające gorącym powietrzem do wnętrza obudowy
komputera:
"Poza przypadkami kiedy dmucha nie na zewnątrz jak powinien
a do środka a biedny nabywca montuje kolejne wiatraki
do wyciągania przegrzanego powietrza z obudowy. "
https://groups.google.com/d/msg/pl.comp.pecet/U36otobcDDs/9_r2LmgmAAAJ

"Aż osobiście sprawdziłem. Ten który mam nie wyciąga tak jak piszesz
tylko dmucha z zasilacza do wnętrza obudowy kompa"
https://groups.google.com/forum/#!msg/pl.comp.pecet/U36otobcDDs/atZuVqJNAAAJ

"Na obudowie ma namalowane 'corsair CX 500'"
https://groups.google.com/d/msg/pl.comp.pecet/U36otobcDDs/t_zVotliAAAJ

Fakty: praktycznie każdy właściciel współczesnego peceta w obudowie ATX,
więc z wentylatorem zasilacza o średnicy co najmniej 120mm doskonale wie
(albo może sprawdzić, przykładając rękę z tyłu obudowy komputera, gdzie
do zasilacza wpięty jest przewód zasilający) że rozgrzane powietrze
wylatuje z nich perforowaną tylną ścianą. Film na którym widać jak w
rzeczywistości pracuje wentylator w zasilaczu który troll twierdzi że
posiada i w którym "osobiście sprawdził" że dmucha w przeciwnym faktom i
logice kierunku, Corsair CX500: https://www.youtube.com/watch?v=wdn9a-s2qc4

"Aż osobiście sprawdziłem", to podsumowuje mentalność tego trolla.

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>