JaNus pisze tak:
> czemu twierdzisz, że kontenery są lepsze, bo "można [je] kopiować
> i przenosić" - "poza pendrive"?
Bo to kopie zapasowe. Tylko prawdziwi tfardziele nie robią backupu.
Nie pamiętasz tego powiedzonka?
Nikomu nie radzę otwierać kontenera jedynych danych z usb. Sięgniesz po
herbatę szarpniesz pendrajwa albo wyciągniesz nie tego co trzeba i może
być po danych.
> No bo mi wydaje się to (w większości wypadków) *wadą*! Wszak ktoś
> może sobie taki kontener skopiować na swojego pen-draka, zabrać do
> laboratorium, i poszczuć na niego brute force, albo coś
> zmyślniejszego.
No i oto chodzi, że sobie może skopiować. Takie pliki się nawet
wystawia w necie. Czytałeś w wikipedii ile lat zajmuje atak brute force
przy haśle np 30 znaków?
> Dzięki temu pozna zawartość kontenera w jakimś-tam czasie (to już
> mało istotne dla sprawy: w jakim).
Pod warunkiem, że po 300 latach zgadywania hasła nie przyleci meteoryt
;)
--
Piotrek
Let me see your war face.
|