Majka pisze tak:
> Witam.
> Chciałam Was zapytać, co są warte pendrivy na hasło, fabrycznie
> zabezpieczane przez producenta. Zapytuję zanim wydam 80 zł za
> pendrive 8 GB.
Ja bym nie kupił. Lepiej używać programu szyfrującego np TrueCrypt i
mieć wszystkie pendrajwy świata. Nie wiem jak teraz ale kiedyś
ADATA 32GB kosztował 29zł a karta uSD Toshiba 64GB 49zł.
> Domyślam się, że nie można danych łatwo czytać (np. bez podania
> hasła), ale czy można je przenieść poza pendrive i czytać/używać
> po przeniesieniu?
Nie można ich przenieść poza pendrive więc lepiej używać kontenerów,
które można kopiować i przenosić.
> jak mogę inaczej zabezpieczyć nieduże ilości
> danych? Powiedzmy nie więcej niż owe kilka GB w postaci plików
> EXCEL, zdjęć, dokumentów WORD?
Programami jak np AxCrypt lub TrueCrypt
AxCryptem można szyfrować małe pliki lub zipy.
TrueCrypt tworzy kontenery do których się zagląda po podaniu hasła.
Pojawia się nowy wirtualny dysk w kompie.
Trzeba bardzo myśleć co się robi przy portach usb. Co się wtyka, co
poruszy, kotek szarpnie laptopa, spadnie laptop, bo wyjęcie pendrajwa
bez wysunięcia może się skończyć zepsuciem cennych danych.
Kontener lepiej trzymać na dysku i w nim pracować a jego kopie zapasowe
na pendrajwach.
--
Piotrek
Mind the gap
|