Adam Wysocki <gof@somewhere.invalid> wrote:
> (AP + switch + router, uzywalem tylko jako AP + switcha) padl tak, ze
> nawet switch w nim zdechl (tzn. dzialal przez minute od wlaczenia). Stal,
> dzialal i nagle zdechl, nic z nim nie bylo robione.
I zeby doprecyzowac - do switcha wpiete byly tylko komputery w obrebie
biurka, wiec wplyw burzy mozna wykluczyc - jakby piorun walnal w kabel
rzucony do sasiada, to jeszcze bym zrozumial, ale to w pracy, w biurze,
siec niezalezna od sieci firmowej, wiec nawet przepiecia w sieci firmowej
mozna wykluczyc.
--
[ Email: a@b a=grp b=chmurka.net ]
[ Web: http://www.chmurka.net/ ]
|