W dniu 2016-11-03 o 22:45, sczygiel@gmail.com pisze:
W dniu czwartek, 3 listopada 2016 22:19:47 UTC+1 użytkownik Marsjanin napisał:
Dnia Thu, 03 Nov 2016 11:26:31 -0700, sczygiel napisał(a):
A chyba o to pytającemu chodziło.
Dzięki za wyjaśnienia. I już spieszę wyjaśnić, o co mi chodziło. :)
Rozumiem teraz, że nikt mi nie mógł specjalnie jakimś hdparmem czy
podobnym Windowsowym ustrojstwem „popsuć” dysku.
A dysk jest sprawny, ale zachowuje się dziwnie. Usypia się po jakichś
20 sekundach (bez głośnego parkowania głowicy). Choć jeśli usuniemy go
poprawnie z systemu i poczekamy 20s aż przestanie szumieć – również
nie słychać, by parkował głowicę. Może robi to w jakimś powolnym
trybie pod zasilaniem przy wyłączaniu talerzy.
Model: 2,5" SATA, WDC WD2500BEVT-22A23T0 (01.01A01)
Powoduje to np. że kiepsko się nadaje do przechowywania i puszczania
muzyki w MP3. Zawsze po zbuforowaniu utworu zdąży się uśpić, a
wznawia się po żądaniu kolejnego, przez co program jest potraktowany
kilkusekundowym lagiem po kilkunastu sekundach nowego utworu. :)
Czy ten dysk przypadkiem nie pracuje w jakiejś obudowie zewnetrznej?
Mam taką z wellanda me-costam45 czy jakos tak. Ona tak miała że dyski w niej
szybko sie kładły spać.
Strasznie wkurzające. Własnie coś koło 20 sekund.
Po narzekaniu wellandowi dali mi programik do grzebania w firmware. Za jego
pomocą przestawiłem sobie ten parametr i juz jest dobrze. :)
Więc to może wina obudowy?
Spróbuj ten dysk podpiąć bezpośrednio. Jak dalej tak będzie miał to poszukaj
dedykowanego programu (western digital i seagate na pewno kiedyś takie miały) i
za jego pomoca daje się takie coś ustawić. Choć nie jestem na bieżąco więc moze
już takich nie publikują.
Dałbym sobie rękę uciąć, że zmieniając niektóre parametry za pomocą
hdparm, te parametry (a przynajmniej ich większość) "przechodziła" z
dyskiem na inny komputer.
Ale takie rzeczy robiłem już kilka lat temu, jeszcze na ATA (do ATA100
włącznie). Na SATA chyba już nie miałem takiej potrzeby.
--
Pozdrawiam.
Adam
|