W dniu 2016-09-06 o 13:40, PiteR pisze:
gniazdko może mieć bolec ale do niczego nie podłaczony
Kiedyś dokonałem bezmyślnie w pełni "własnoręcznego" sprawdzenia, czy
bolec jest faktycznie uziemiony. Nie miałem pod ręką miernika, ale
nawinął się śrubokręt z neonówką, a ja mało co się zastanawiając
wetknąłem go, wyszukałem która dziurka ma fazę, trzymam ci ja jego
odpowiedni koniec palcem, i gdy ten mój "przyrząd" z lekka się
zajarzył, to drugą ręką, jednym palcem dotknąłem bolca, spodziewając
się, że opór neonówki jest, hm: dużo większy niż się okazał. Bo jednak
zdrowo trząchnęło. Nie był to jakiś wielki ból nie do zniesienia, ale
jednak o zauważalnie bardziej nieprzyjemny, niż bym się spodziewał.
No cóż, warto to robić miernikiem!
|