Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [PECET] Domowej roboty NAS

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: Re: [PECET] Domowej roboty NAS
From: Poldek <puilares@interia.pl>
Date: Tue, 18 Nov 2014 17:47:01 +0100
Michal Lukasik wrote:
On 15/11/2014 22:03, Poldek wrote:

Jako, że NASy z zasady nie posiadają systemu okienkowego, nie serwują
grafiki, to takie ilości RAMu, jakie są w komputerach klienckich są
zbędną abstrakcją.

ROTFL. Ale często serwują np. obsługę baz danych, przy obsłudze których
ilość RAM jest kluczowa. Nie wspominając, że choćby przejście przez
kilka dużych folderów po SMB czy nawet DLNA działa szybciej przy
większej ilości RAM. Ogólnie zawsze tak było, że więcej RAM to większy
komfort pracy i nic tu się nie zmieniło i nie zmieni.


Po pierwsze nie widzę użytkownika domowego, jak autor wątku, jak odpala te bazy danych ruchu lotniczego na swoim domowym NASie i serwuje je całemu światu. To nie ten segment rynku.

Większa ilość RAM, większy komfort użytkowania - oczywiście tak, ale nie w nieskończoność. Jeżeli do laptopa z Windows 7, który ma 1 GB RAM i działa dołożymy drugie 1 GB to będzie większy komfort. Dołożymy jeszcze drugie tyle, będzie 4 GB i komfort będzie większy niż był przy 2 GB. Podwoimy i będzie 8 GB komfort wzrośnie, ale niewiele. Podwoimy do 16 GB i komfort wzrośnie tylko w niektórych wyjątkowo zasobożernych zadaniach. Podwoimy do 32 GB RAM i trzeba będzie się starać, specjalnie szukać wyjątkowo zasobożernych zadań, żeby stwierdzić różnicę. Więc podwoimy do 64 GB i potem od razu podwoimy do 128 i jeszcze raz do 256 GB RAM. Będziesz twierdził, że użytkownik odczuje różnicę, takiego kopa zauważy między 128 GB RAM, a 256 GB RAM, jakiego zauważył między 1, a 2 GB RAM? Ja twierdzę, że po rozbudowie 128 GB RAM do 256 GB RAM użytkownik Windows 7 nie zauważy jakiejkolwiek różnicy. Nic.

Mój ReadyNAS ma 256 MB RAM i działa na tym doskonale.
Ale chciałem ulepszyć. Kupiłem do niego moduł 1 GB RAM.
Wstawiłem i przez trzy dni robiłem testy bo nie mogłem uwierzyć, że nie
ma żadnej różnicy wydajności. Po trzech dniach się poddałem, oddałem ten
moduł i na szczęście oddali mi forsę.
Ok, jak się przyjrzeć z lupą, to może było ze 1,5% szybciej, ale nie
jestem pewien.

I co takiego testowałeś?
BTW. Taki SPARC (RN Duo) przy zmianie z 256MB na 1GB przy sieci 1GB
zyskuje średnio 20% przy długim, ciągłym transferze po SMB. Ten sam
SPARC i obsługa bazy danych SQLite dla Squeezebox zawierająca ~20 tys.
plików - czas odświeżenia bazy około *dwudziesto* krotnie krótszy,
wygoda obsługi Squeezeboxa nieporównywalnie większa (przy x86 to już
nawet nie porównywałem bo nie było czego - działa jeszcze lepiej, co
jest oczywistą oczywistością ;D).
Ogólnie przestań wypisywać banialuki bo jeszcze ktoś jest skłonny w to
uwierzyć.

Testowałem odczyt, zapis. Różnica zero. ZERO.
No może jakby się uparł, to przy niektórych kopiowaniach było w porywach do 1,5% szybciej. Testowałem działanie serwera Wordpress postawionego na tym Duo SPARC. Głównie ten Wordpress był powodem próby rozbudowy RAM, bo miało być szybciej. ALE NIE BYŁO. Szybkość działania GUI NASa, które w dość już przedpotopowym SPARCu jest wolnawe. Miało być szybciej po zainstalowaniu modułu 1 gigowego. Przyspieszenie było podobne, jak poprawa stanu zdrowia po zażyciu placebo. Czyli było, albo go nie było. Wypisywanie, że NAS typu ReadyNAS Duo SPARC dostanie kopa po dodaniu mu RAMu, to banialuki wyssane z palca. Wiem, bo sprawdziłem.

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>