Dnia Wed, 27 Nov 2013 09:09:25 +0100, Kamil napisał(a):
> Użytkownik "Przemysław Ryk" napisał:
>
>> jednak nowa, kolorowa laserówka jest do kupienia w okolicach 400 PLN.
>
> O.K. Jednak jeszcze trochę powybrzydam. Nie, żeby to było do Ciebie, ale tak
> sobie. Kolorowa laserówka, która potrafi wydrukować fotkę w jakości choćby
> zbliżonej do średniej plujki kosztuje ho, ho, albo i więcej.
Kolorowa laserówka do drukowania zdjęć, to raczej zahacza już o sprzęt dla
cyfrowych drukarni. AFAIK technologia sama w sobie jest taka, a nie inna i
można by się uchetać do kwadratu, próbując biurową, kolorową laserówkę
doprowadzać do stanu jakiejś zgodności kolorystycznej. :)
> Jednak (sam sobie zaprzeczę) drukowanie kolorowych fotek w domu to średni
> pomysł. Na domowej drukarce za parę zł nie uzyska się fotograficznej
> jakości.
Niemniej jednak łatwiej o plujkę, która z kolorem sobie bardzo dobrze radzi
(zakładamy przy okazji, że sam user wie o co chodzi w tym temacie), niż
laserówkę. Choć ceny, w porównaniu ze sprzętem typowo domowo-biurowym i tak
są mordercze (patrzyłem po Epsonach z serii Stylus Photo).
> Natomiast do pism, wykresów itp. prezentacji wystarczy.
Do tego, to i kolorowy laser wystarczy. :)
> W mojej sytuacji tzn. potrzeby wydrukowania kilku pism, czy formularzy
> kupowanie laserówki o wydajności 100 tys stron z tonerów mija się z
> celem. Wspomniane przeze mnie HP-ki za 20,- zł + komplet niezłych
> atramentów za 30,- zł. Raz w miesiącu z harmonogramu drukuje sama jeden
> wiersz tekstu i to wystarczy do utrzymania drożności głowic. Plus do tego
> skaner i ksero w jednej skrzynce. Palce lizać. Druk idealny.
Ja na siłę nikogo do danego rozwiązania namawiać nie próbuję. Serio. :)
Osobiście przesiadłem się na monochromatyczną laserówkę z pełną
premedytacją. Drukuję rzadko, jeżeli już, to różnego rodzaju dokumentacje.
Ważniejsze dla mnie były opcje wpięcia w sieć, szybkość druku, sterowniki
dla różnych systemów operacyjnych, brak konieczności wydruku nawet owego
wiersza tekstu raz w miesiącu, wbudowany duplex. Gdyby drukarka miała opcję
druku w kolorze - no naprawdę bym się nie obraził. Ale to akurat miało i ma
u mnie znaczenie mocno drugorzędne. :D
W wymaganiach wątkotwórcy druk kolorowy nie stał jakoś w opcji „must have”,
reszta wymagań dosyć zbliżona do moich, dlatego poleciłem swoje rozwiązanie.
:)
--
[ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Got it all wrong, holy man. I absolutely believe in God... ]
[ And I absolutely hate the fucker. (Richard B. Riddick, "Pitch Black") ]
|