W dniu 19.11.2013 13:10, Mr. Misio pisze:
Ja nie mam na celu dokopanie komputronikowi w zaden sposob. Po prostu
wyrazam tutaj opinie, ze wymyslony przez nich system 2 cen, ktory o ile
gdy towaru nie ma dany salon na polce ma sens, o tyle dziwny jest gdy
zeby kupic taniej trzeba zarezerwowac przez net towar, ktory maja na polce.
To jest typowy marketingowy chwyt nazywany gdzieniegdzie "promocja z
przeszkodami". Czyli możesz mieć taniej, tylko musisz pokonać niezbyt
uciążliwą przeszkodę żeby zdobyć obniżkę. Np. mieć kupon z gazety,
powiedzieć aplipapliblikenblau przy zakupie bądź właśnie - awizować
sprzedaż wcześniej przez internet.
W ten sposób sprzedają taniej tym których nie stać i poszliby gdzie
indziej, zaś tym którym mniej zależy na cenie - sprzedają drożej.
A dodatkowy, pozytywny efekt uboczny jest taki że pozbędą się marudy.
Gdy wczesniej wystarczylo pokazac karke lub powiedziec "sprawdzielme na
necie, wiem, ze produkt XXX macie na polce" - a oni sprzedawali po
netowej cenie.
Widać przeszkoda była zbyt łatwa.
p. m.
|