Mimo wszystko, mój UPS mnie chroni przed takimi rzeczami. Nie wiem jak,
ale w niego wierzę ;) I bardziej się boję debilnych pracowników remontowych
niż tego, że piorun kulisty mi wleci przez okno, ominie mnie, UPSa, i trafi
w trzy dyski z RAIDZ2 :)
Prawdopodobieństwo trafienia bezpośrednio domu piorunem jest małe,
natomiast powstanie przepięć, bo piorun trafił w line przesyłową (nawet
samo przejście chmury burzowej powoduje elektryzowanie i przepięcia)
znacznie większe.
I w takich sytuacje stosowanie ochronników, filtrów i UPSów (online, nie
przełączających) ma sens.
R
|