Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [PECET] 2TB za 299zł

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: Re: [PECET] 2TB za 299zł
From: rs <no.address@no.spam.info>
Date: Tue, 18 Jun 2013 19:18:25 -0400
On 6/18/2013 6:50 PM, Mr. Misio wrote:
Użytkownik rs napisał:

ale jak mamusia chce, zebys mleko kupil, to moze ci o tym powiedziec,
bez zaburzenia tej sielanki.
a ja nie kupie, bo odslucham wiadomosci dopiero jak wroce...

no to ci matka zloi tylek, zebys odluchiwal jej wiadomosci i sie skonczy. ustawisz sobie telefon tak, zeby cie informowal o przychodzacej poczcie glosowej i bedzie pozamiatane. no chyba ze bedziesz z mamuska, ktora ma -20 dioprii walczyl, zeby do ciebie SMSy slala. mnie tam rybka, co wybierzesz.

w zyciu masz pewnosc tylko do dwoch rzeczy. jesli nagrywasz, to masz
pewnosc ze doszlo.
nie. jedynie, ze nagrales.

tak trudno bylo przeczytac do konca zdania?

czy zostanie odebrane to inna sprawa. ta osoba, z
ktora sie umawiales tego dnia na obiad, moze wlasnie wpadla pod samochod.
a ja nieswiadomy bede czekal przy stoliku. czyli bez sensu.

przemysl sobie jeszcze raz te sytuacje, kto wysyla i kto czeka. ok? jak nie bedziesz potrafil, to popros, postaram sie opisac ja prosciej.

to juz lepiej niech wysle SMS.
tia. pewnosc, ze SMS zostanie odebrany jest 100%? wykaz troche
konsekwencji.
tak, bo moge go odebrac nawet w kinie.

a poczty glosowej nie? zreszta w kinie, odbieranie jednego czy drugiego to prawie takie samo chamstwo.

i nawet odpowiedziec w kinie.
duzo lepsze niz voicemsg.

jak wyzej. takie samo chamstwo, a odpowiadanie to juz w ogole buractwo, tylko szczebel, brakuje do gadania przez komore w kinie.

a od kiedy ty sie fanem SMSow zrobiles? niedawno gardziles w ogole
telefonem, a tu nagle SMSowiec. tez troche konsekwencji, bo to utrudnia
sensowna rozmowe.
jestem do bolu konsekwentny.

o! to ja nie chce wiedziec jak wyglada, niekonsekwencja w twoim wydaniu.

nie lubie, malo uzywam, ale jak mam wybrac
co uzyc to wybieram to co wygodniejsze.

widze. przeszkadzanie ludziom w ogladaniu filmu, jest wygodniejsze.
cos mi sie wydaje, ze dla ciebie i m, to najwygodniejsze jest. a niech dzwonia, niech wydzwaniaja. wyraze laske i kiedys odbiore ten telefon. z tego co obudwaj piszecie taki model zachowania sie tu jawi.

wiec jak jest. uzywasz telefonu, nie uzywasz, ale SMS wysylasz,
odbierasz. jak to w koncu jest, bo juz strasznie sie zdubiles.
nie, to ty sie zgubiles :)
a to podobno misie maja bardzo male rozumki :) ja jednak ogarniam ;)

tia. wlasnie widac jak ogarniasz. bardzo dobrze to widac. poczta glosowa nie moze byc odebrana, ale SMS moze. prawda, jakie konsekwentne?

to sobie glosniejszy dzwonek zrob. jak jest w chalasie
ze gdzie? :)
tia. nastepny. skoncentruj sie na szlifowaniu myslenia, a nie
podgladaniu co ci spellcheck podklesli. lepiej na tym wyjdziesz. <rs>
coz, za trzy orty byla pyta z matury kiedys, bez wzgledu jak doskonalym
myslicielem byl zdajacy...

widzisz. teraz kazdy duren moze obsłużyć slownik ortograficzny, tym bardziej, ze mu sam pokazuje, co zle napisal. jako przedstawiciel inteligencji technicznej, tym chcesz sie szczycic, jako sukcesem erystycznym? <rs>



<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>