W dniu 2013-05-07 01:05, astro pisze:
http://en.wikipedia.org/wiki/Laser_printing#Safety_hazards.2C_health_risks.2C_and_precautions
Dziękuję za odpowiedzi. Jeśli chodzi o zapach (ozon) to czuje się
"uspokojony".
Niestety w podanym wyżej linku do Wikipedii jest mowa też o emisji przy
drukowaniu laserowym cząstek wielkości poniżej mikrometetra. Dalej piszą
że cząstki tej wielkości mogą prowadzić do problemów z oddychaniem (tego
bym się nie bał - w końcu w domu niewiele drukuję), układem krążenia i
raka.
Nawet jeśli uznam ww oddziaływania na zdrowie za skrajności, to
odnotowuję że pod hasłem "Inkjet printing" nie ma w Wikipedii rozdziału
"health risks" (ani wogóle słowa health nie użyto) co świadczy że
drukowanie atramentowe jest bezpieczniejsze.
Z drugiej strony w sekcji "Respiratory health risks" piszą że *niektóre*
(a więc nie wszytkie) drukarki emitują ww cząstki. Zakładam też że
emisjia cząstek następuje tylko w czasie drukowania (nie w czasie gdy
drukarka jest wyłączona), a ja nie drukuję dużo - zużywam tylko około
dwóch ryz rocznie.
|