Re: Mackintosh (czy mona y bez oddychania?)

Autor: Przemysaw Ryk <przemyslaw.ryk_at_gmail.com>
Data: Fri, 29 Jun 2012 06:34:30 +0200
Message-ID: <m2heb34wf3ua.dlg@maverick.przemekryk.no-ip.info>
Content-Type: text/plain; charset="utf-8"

Dnia Thu, 28 Jun 2012 00:00:09 +0200, Tom01 napisał(a):

> W dniu 27.06.2012 21:39, Przemysław Ryk pisze:
>> O'rly? Bo mnie się coś zdaje, że się i przedstawiciele Dr. Web wypowiadali,
>> F-Secure swoje też dołożył. Tak mi się wydaje, że jeżeli byłyby to bzdury
>> wyssane z palca, to armia prawników z Cupertino by żyć tym firmom nie dała.
>> Słyszałeś o jakimś pozwie czy wygranym procesie, czy przeprosinach Dr. Web
>> czy F-Secure'a za rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji na ten temat?
>
> Nie wiemy co tam tak naprawdę w tle się działo, ale pomimo że śmierdzi
> to teorią spiskową, ma jednak spore prawdopodobieństwo. Nie takie rzeczy
> ludzie w podobny sposób "załatwiali".

Lecisz IMVHO trochę po bandzie. Czego jak czego, ale forsy na prawników, to
Apple akurat nie brakuje. Jeżeli Apple byłoby czyste i nieskalane niczym
dziewica, to zeżarliby autorów owych tekstów z butami.

> Wspominałem jakieś 1500 postów wstecz w tym wątku przykład kasków
> rowerowych. To doskonała ilustracja mechanizmu. Firma Michelin płaci za
> badania wykazujące, że kasków rowerowych trzeba używać bo na drogach
> rowerem jest niebezpiecznie. I takie badania są przedstawiane lobbystom
> w okolicach Komisji Europejskiej aby wprowadzić nakaz obowiązkowego
> używania kasków. Co w ogóle ma wspólnego firma oponiarska z rowerami i
> dlaczego to smierdzi pomimo, że pozornie intencje są szlachetne. Chodzi
> o ugruntowanie w świadomości że jest NIEBEZPIECZNIE. Przez to i przy
> okazji kaski, około 30% ludzi rezygnuje z roweru jako środka lokomocji.
> Są na to dowody z Państw które maja taki nakaz. A jak te 30% ludzi
> odstawi rower, to wsiądzie do swojego BEZPIECZNEGO samochodu który
> jeździ na kołach z oponami. Ciekawa koncepcja co? Co jeszcze ciekawsze -
> realna, realizowana w tej chwili za naszymi plecami!

Odwracając kota ogonem - jest sobie producent sprzętu i softu, który wszem i
wobec firmuje się, jako dostawca bezpiecznych rozwiązań. Ludzie idą na lep,
bo przecież na maczka wirusów nie ma. Dziwnym trafem najszybciej padającą
pod względem bezpieczeństwa przeglądarką jest Safari, według różnych źródeł
Apple najbardziej opieszale łata dziury bezpieczeństwa. Tomek - przepraszam
Cię najmocniej - ale dla własnego wizerunku powinni do roboty towarzystwo
pogonić. Taki moloch, jak Microsoft pojął, że wizerunkowo dostają w cztery
litery właśnie opieszałością w łataniu dziur, a Apple nie potrafi? :D

>> Tomek - seriously - nie przeginajmy. Pożyczyłem półtora roku temu swojgo
>> notebooka siostrze.
>
> Jak blondynka to może się bała robić cokolwiek ryzykownego? Serwisuję w
> firmie kompy. Odwirusowuję je. Tylko windziane.

Blondynka mogła i często nawet nie wie, że robi coś ryzykownego. Z tej
strony próbowałeś ten przypadek ugryźć?

Serwisuję znajomym kompy. Odwirusowanie też się zdarza. Raz. Potem znajomy
dostaje maszynę plus kilka zaleceń i po raz kolejny widzę go z własnym
komputerem w sytuacji „ten chcę dać dzieciakowi na stałę, sam chcę kupić coś
nowego - doradź, tamtego z moich rzeczy posprzątaj”. Siadam, robię, znajomek
się odzywa z problemem „czym można by zrobić A, B lub C”, a nie „wiesza się,
jakieś okienka z porno mi wyskakują”.

-- 
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ I błąd przyda się na coś - przynajmniej na przestrogę dla drugich.       ]
[                                                            (A.M. Fredro) ]
Received on Fri 29 Jun 2012 - 09:15:09 MET DST

To archiwum zostao wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Fri 29 Jun 2012 - 09:51:05 MET DST