Re: Mackintosh (czy można żyć bez oddychania?)

Autor: Przemek <raz_at_onet.pl>
Data: Wed, 27 Jun 2012 21:41:32 +0200
Message-ID: <jsfnr2$dgt$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed

W dniu 2012-06-27 16:29, Tom01 pisze:
> Przemku, to napisał twórca rzekomego wirusa. Ja też mogę napisać że
> napisałem robala który się rozpowszechnił po 20 milionach maszyn.

A apple tak na wszelki wypadek zażądał wyłączenia tego botneta,
zablokował mu konto i wypuścił (po pół roku) poprawkę?

>> Ciekawostką jest, że to wyznawcy makówek są specjalistami w udowadnianiu,
>> jak to wirusy rozkładają Windows.
> Jest raczej odwrotnie. Windziarze się upierają, że makówki są na pewno
> zainfekowane a macowcy to idioci którzy tego nie widzą.

Nie, prędzej: makówki są tak samo podatne na wirusy jak każdy inny
system i tylko apple jest w stanie wmówić wszystkim, że takiego
zagrożenia nie ma, choć powoli już zmienia semantykę.

> Prawda, że można utrzymać Windows w ruchu i bez infekcji przez całkiem
> długi czas. Ale to wymaga profilaktyki, kasy na zabezpieczenia, ciągłej
> uwagi. Pod OSX tego po prostu nie ma. Nie jest potrzebne.

jw. nie było potrzebne, już zaczyna się robić, bo po prostu to jest.
Przem
Received on Wed 27 Jun 2012 - 21:45:28 MET DST

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Wed 27 Jun 2012 - 21:51:05 MET DST