Re: Jak wyszukać duże pliki w XP ?

Autor: Przemek <raz_at_onet.pl>
Data: Wed 06 Jul 2011 - 02:24:23 MET DST
Message-ID: <iv0a5j$cj0$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response

Eneuel Leszek Ciszewski nam wczesniej objawił(a), a ja odpowiadam:
> Różne partycje systemowe mogą mieć różnie zastosowanie
> (mogą służyć różnym osobom, ale nawet ta sama osoba
> czasami potrzebuje zupełnie różnych systemów czy
> różnie skonfigurowanych lub poprzerabianych) i dają

Zaznaczyłem, że mowa o jednym systemie operacyjnym, zawężając dyskusję także
do jednego dysku.
Całkiem nie trudno mi sobie wyobrazić kompa z siedmioma systemami, ale nie o
tym tu mówimy. Chciałem poznać Twoje zdanie na temat zalet posiadania wielu
partycji dla zykłego śmiertelnika.

> lepsze zabezpieczenie przed softowymi awariami (choćby
> przed wirusami czy durnowatymi programami psującymi
> sobą wszystko dookoła)

I te inne partycje są niby zabezpieczone jakoś przed tym psuciem?
Że niby jak? Może nie znam jakiejś technologii?

> a nawet przed hardowymi błędami
> i nieumyślnym kasowaniem...

Że niby jak?

> Sklonowanie partycji daje
> też możliwość korzystania z triali -- po zakończeniu
> okresu próby można system wywalić razem z trialem. :)
> Są maszyny wirtualne? Owszem -- ale są wolniejsze.

A odtworzenie partycji z klona to niby szybkie jest? I mozolne przywracanie
nadpisanych ustawień także jest szybkie?
No chyba, że dla Ciebie system w stanie "po zainstalowaniu i
skonfigurowaniu" jest jedyny słuszny i sama zmiana kolejności ikon na
pulpicie jest barbarzyństwem wymagającym przywrócenia stanu pierwotnego z
klona.

> Inna sprawa, że ja w wirtualnych też mam masę partycji systemowych.
> (a najlepszym uwspólnieniem komputera i wirtualnego komputera jest
> właśnie wspólna partycja)

Jak wyżej, nie mówimy o wyjątkowych potrzebach wyjątkowego użytkownika, a
normalnym, codziennym używaniu stacji roboczej.
Bo o udziałach sieciowych jak mniemam nie słyszałeś, albo uważasz, że można
je robić tylko na jednej partycji.

> Jak szkoda czasu na wyjaśnianie, po co mi tyle bielizny,
> tak szkoda na wyjaśnianie, po co mi tyle partycji.

Masz rację, szkoda czasu. Nawet gdybyś go dużo poświęcił nic mądrego nie
wymyślisz. Czego się zresztą spodziewałem. Nie, że Ty akurat nic nie
wymyślisz, po prostu nie istnieje racjonalny argument za posiadaniem wielu
partycji (przypominam, jeden dysk, jeden SO, zwykły śmiertelnik używający
kompa), cbdo.
Przem
Received on Wed Jul 6 02:30:03 2011

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 06 Jul 2011 - 02:51:02 MET DST