Re: Limit 8GB- technologiczny czy marketingowy?

Autor: Radosław Sokół <rsokol_at_magsoft.com.pl>
Data: Tue 15 Mar 2011 - 10:09:20 MET
Message-ID: <2011031509092200@grush.one.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

W dniu 13.03.2011 21:30, Mich@l pisze:
> Ba. U mnie w pracy jeszcze do niedawna jeden z konstruktorów do całkiem złożonych rysunków używał AutoCADa R13, zainstalowanego na rakiecie z Win 3.11 napędzanej Pentium 100 i oszałamiającą ilością 16
> MB RAM na pokładzie. Monitor jeno miał dość współczesny. Skończyło się to tylko i wyłącznie dlatego że przeszedł na emeryturę.

Co jest najlepszym przykładem tego, że profesjonaliście nie
jest wcale potrzebna najnowsza wersja programu, a do większo-
ści prac wystarcza sprzęt nawet poprzedniej generacji. Oczy-
wiście to przypadek ekstremalny, którego powielania nie pole-
cam, ale tym wszystkim, którzy narzekają, że za szybko kupili
nowy procesor bo nowszy model w tej samej cenie osiąga wydaj-
ność o 2% większą polecam zastanowić się, ile czasu zajęłoby
im wykonanie tej samej pracy (np. narysowanie rysunku tech-
nicznego) *ręcznie*. I nagle okazuje się, że przy kilku dniach
pracy to, czy na komputerze zajmie to 60, czy 80 minut nie gra
tak wielkiej roli (poza ewentualnie komfortem -- ale to zależy
głównie od zastosowanych programów, a nie mocy obliczeniowej
maszyny).

-- 
|""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół  |  http://www.grush.one.pl/              |
|                 |  Politechnika Śląska                   |
\........................................................../
Received on Tue Mar 15 10:20:02 2011

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 15 Mar 2011 - 10:51:03 MET