Re: Zepsuta wtyczka(jack) do komputera.

Autor: Suri <bukfa_at_poczta.fm>
Data: Thu 04 Nov 2010 - 11:29:55 MET
Message-ID: <97495e9d-3ae1-4cba-b085-25d2a4caa3a9@p1g2000yqm.googlegroups.com>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

On 4 Lis, 10:51, "Krzysztof Kucharski" <szp...@BEZTEGO.poczta.onet.pl>
wrote:

> Sierobi szefie (;  Tak to wygląda, ale pewności
> nie mam czy chodzi Ci o to, czy jakąś inną obudowę.http://i55.tinypic.com/ieeedl.jpg
> [...]
> Bry!
> Prawie dobrze. Tylko, że na Twojej fotografi nie widać _tego_  miejsca
> obudowy, z którego na świat wydostaje się inkryminowany kabelek ;-)
> Jednak z dużą dozą prawdopodobieństwa można załozyć, ten przewód jest
> przylutowaby od strony obudowy głosnika. W takim przypadku nie ma
> mozliwości łatwej i bezstresowej ;-) wymiany przewodu. Bez lutowania
> nie obejdzie się.
> Ale nie przejmuj się. Popatrz na to z drugiej strony: nowa wtyczka -
> grosze, lampka koniaku kilkanaście złotych, rozwój zycia
> towarzyskiego - bezcenny ;-)

Jery...aleś marudny (:
Zrobiłam nowe.
http://i52.tinypic.com/9jdraw.jpg
Malo tego, nawet go z lubością rozbebeszyłam
byś już więcej nie miał wątpliwości (:
http://i52.tinypic.com/1zqgdxx.jpg
Pytanie chyba już tendencyjne: I co dlai ?
Koniaku nie pije, to jednak trza se bedzie
lutownice kupić. (;
Received on Thu Nov 4 11:30:03 2010

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 04 Nov 2010 - 11:51:00 MET