W dniu 2010-09-08 00:43, Andrzej Libiszewski pisze:
>> Jak następnym razem placówce oświatowej w Gliwicach nie będzie działało
>> > strategiczne oprogramowanie dostarczane przez UM Gliwice, to zaproponuję
>> > jej przeniesienie się do innego UM, bo tak mówi Specjalista Andrzej. Nie
>> > omieszkam też zwrócić się do ciebie o dostarczenie oprogramowania dla
>> > placówki edukacyjnej, które zastąpi Wulkana i będzie w jego cenie.
> Producent ci dał aż dwie metody uruchomienia w/w niezmiernie ważnej
> aplikacji, a ty wybrałeś tą bardziej upierdliwą, acz bezpieczniejszą, czy
> tą mniej upierdliwą, ale wyłączającą cały systemowy mechanizm
> bezpieczeństwa?
Znów nie raczysz czytać tego, co napisałem. Tam gdzie działała metoda z
URUCHOM JAKO to ją stosowałem.
> Że już w ogóle pominę, że obowiązkiem Vulcana było takie zmodyfikowanie
> oprogramiowania, żeby działało bez rzeźbienia w gównie na współczesnym
> oprogramowaniu. Mieli na to czas, brali za to pieniądze. O tym jakie będą
> wymagania nowych systemów było wiadomo wcześniej.
Oczywiście panie teoretyk. I ponieważ się z tego obowiązku (ustalonego
przez pana, bo nie prawem przecież) nie wywiązał, strzelimy sobie focha,
wykasujemy podłe oprogramowanie i położymy się spać.
Dobranoc.
-- Przemysław Adam ŚmiejekReceived on Wed Sep 8 01:10:02 2010
To archiwum zostao wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 08 Sep 2010 - 01:51:01 MET DST