Dnia 11.05.2010 Doxent <doxent@gazeta.pl> napisał/a:
>> marginalne znaczenie. Tu problemem była fragmentacja która systematycznie
>> robiła się
>> w bazie danych. Po prostu obiekty nadsyłają dość gęsto w czasie dane o
>> swoich
>
> ja ten problem z fragmentacją rozwiązałem w dość nietypowy sposób tworząc
> plik kontener truecrypt na dysku. W ten sposób powstał jeden plik który na
> dysku jest zdefragmentowany i raczej samoistnie nie przemieści się na inne
> miejsce. Dzięki temu baza siedzi upakowana w jedno miejsce i nie ma
> tendencji do rozrzucania się gdzie popadnie. Czas dostępu jest dużo lepszy
> mimo iż dodatkowo lekko obciążamy procesor szyfrowaniem.
baza u mnie zawsze ma swoją partycje, więc nie ma tendencji się rozrzucać
gdzie popadnie. Problemem nie jest fragmentacja pliku jako takiego, ale
napływania danych chronologicznie i tak ich zapisywania w poszczególnych
sektorach hdd, a nastepnie próba ich odczytania w sposób wybiórczy, per
coś innego niż czas, np jakiś parametr. przy czym rozrzut dotyczy zarówno
zbiorów indeksowych jak i danych, zapytanie było optymalne, bo gdy dysk
był pomijany trwało 57sekund, więc przestałem szukać dziury w query bo
wiedziałem że tu nic nie wyciągnę. I mówię tu o bazach z milionami
krótkich rekordów.
-- "A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie? Tam, gdzie jest asfalt, nie ma nic ciekawego, a gdzie jest coś ciekawego, tam nie ma asfaltu". Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę.Received on Tue May 11 15:15:03 2010
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 11 May 2010 - 15:51:01 MET DST