Użytkownik "nom" napisał:
> Ja to robilem lutownicą transformatorową i dobrym odsysaczem. Najpierw
> należy poćwiczyć na starej płycie, później już idzie sprawnie.
To, że odnoszę się do Twojej wypowiedzi to przypadek. Większość jest
podobnych. Świadczą o braku doswiadczenia i kompletnej nieznajomości rzeczy.
Wylutowywanie, odsysanie, wkładanie zanim wystygnie... W tak skomplikowanej
wielowarstwowej płycie??? Kompletne bzdury. Kondensatory się wycina i nowe
ostrożnie przylutowuje do punktów lutowniczych.
Pozdrawiam Remek
Received on Fri Dec 5 02:50:25 2008
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 05 Dec 2008 - 02:51:02 MET