Re: Benq - Wycofuje sie z Polski?

Autor: Adramelech <adresu_at_tu.nie.ma>
Data: Wed 24 Jan 2007 - 23:08:58 MET
Message-ID: <Xns98C2EB7BB91FFadresutuniema@127.0.0.1>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2

"Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> Odpowiedz
na news:ep8g73$8ub$2@flis.man.torun.pl:

>
> "Adramelech" Xns98C2D498DFC49adresutuniema@127.0.0.1
>
>> > Konsument. Ale forsowanie stanowiska dąży donikąd. :)
>
>> Tym bardziej, że w ogóle nie masz racji. Gdyby było tak jak piszesz,
>> każdy konsument zamiast cierpiliwie czekać aż serwis by naprawi, rządł
>> wymiany na nowy sprzęt. I wszystkie sklepy by zbankrutowały.
>
> 0. Nie wszystkie, ale sprzedające barachło.

Wszystkie sklepy sprzedają to samo. Procesory Intela są procesorami marki
Intel. Amd to amd itp itp itp.

> 1. To problem sklepów.

Egoistyczne podejście;))

> 2. Sprzedawcy też nie są bezsilni i czasami/zazwyczaj mogą dochodzić
> swoich praw.

Sprzedawca, jako firma nie może dochodzić swoich praw z tytułu niezgodności
towaru z umową. Może tylko wadliwy towar wysłać do serwisu. Chyba, że towar
przyszedł od razu wadliwy, wtedy takie coś sprzedawca ma wymieniane od ręki,
jeżeli w ciągu trzech-piąciu dni od wystawienia faktury odeśle towar do
dostawcy. Nie dotyczy to produktów posiadających zewnętrzną gwarancje np
monitorów. Ale ogólnie sprzedawca ma dużo gorsze warunki niż klient.
Klient ma dwa lata gwarancji, a sprzedwca często dostaje tylko rok od
dystrybutora. No i gdy towar padnie po roku czasu sprzedawca jest ostro w
plecy.

> 3. rządzić i żądać

Wiem... Pisałem na szybkiego przed wyjściem z domu i wyprodukowałem takiego
babola. Wstyd!

> 4. Na wymianę sklep też musi dostać trochę czasu.

Przynajmniej tyle no;)))

>> Napisz lepiej jak twoja reklamacja monitora? Wymienili od ręki?
>
> Nie reklamowałem monitora, ale nagrywarkę. Dziś mija ultimatum,
> po którym kieruję sprawę do sądu.

A nagrywarka pewnie z zewnętrzną gwarancją co?v
 
> Ciekawa była reakcja pracowniczki przyjmującej moje żądanie:
> Przyjęła bez słowa i bez czytania, ale gdy poprosiłem, aby

Bo pewnie takie pisemka trafiają do magazyny Fellowes;)
Jeżeli napęd trochę ci pochodził to nie masz co się wygłupiać z tym sądem.
Nie wygrasz. Bo to sprzedawca podejmuje dycyzje. Czy naprawa, wymiana, czy
też zwrot kasy.

> news:1169495377.133776.180920@s34g2000cwa.googlegroups.com

Tak działa;)
 
> Może uda się. :) U mnie się udało. (przed chwilą)

Ale przecież to odnośnik do postu który rozpoczął wątek. A gość przewnie
kupił wysyłkowo. Takie rzeczy można w ciągu 10 dni oddać bez podania
przyczyny.
 
>> Część psuje się przed upływem 2 letniej gwarancji, rękojmi.
>> I co niby ma do tego fachowiec sprzedawca? Od fachowca się nie pusją?;)
>
> Sprzedawca powinien mieć rozeznanie w tym, czym handluje. Jak Ci
> zamiast masła sprzeda materiał wybuchowy -- też będzie niewinny? :)

To nic nie da. Zawsze jakiś odsetek się psuje. Padają procesory Intela,
padają AMD. Padają dyski samsunga, seagate itp. Wszystko. Nie ma na świecie
produktu produkowanego seryjnie którego żadne egzemplarz nigdy się nie
zepsół.
 
> W porządnych sklepach, gdy zgłosisz reklamację -- wszystko za
> Ciebie załatwią i Tobie jedynie podadzą do podpisania stosowny
> papier z reklamacją, aby postanowieniom ustawy stało się zadość.
> Kiedyś ode mnie przyjęto reklamację, choć nie miałem już paragonu.
> Przyjęto, załatwiono wszystko za mnie i przeproszono za utrudnienia. :)

Tak to zawsze wygląda. W tych nie porządnych też. Oddajesz i czekasz. Ale nie
ma wymiany od ręki. No chyba że sprzęt od chwili kupienia już był uszkodzony.

>> Nie umiesz stosować syganturki to po prostu nie używaj jej.
>
> A jeśli będę używał? :)

Gwałcisz netykiete. I możesz narazić się na plonka od bardziej wrażliwych
osób.

Pozdrawiam!

-- 
Piotr Sobolewski
"My jsme Borg. Odpor je marny, budete asimilovani..."
http://adramel.prv.pl - artykuł o zgrywaniu przez karty TV.
Received on Wed Jan 24 23:10:07 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 24 Jan 2007 - 23:51:21 MET