chyba problem z chłodzeniem - jaka obudowa?

W pewnych specyficznych sytuacjach resetuje mi się sam komputer.
Myslałem, że ma to związek z zasilaczem.
Wymieniłem zasilacz na Tagan 380W i niestety problem nie zniknął.

Odkryłem, że jestem w stanie zresetować komputer moim programem,
korzystającym intensywnie z karty graficznej - po 5-10 minutach komputer
się resetuje.

Po zdjęciu lewej ścianki od obudowy problem zniknął, albo przynajmniej
stał się bardzo rzadki, bo nie udało mi się doczekać resetu.

Zamontowałem dwa dodatkowe Zalmany 8cm, jeden nad kartą graficzną, drugi
nad chipsetem, niestety nic się nie zmieniło.

Czy może pomóc wymiana obudowy? Możecie jakąś polecić w cenie do 300zł
bez zasilacza?

Wolałbym uniknąć wymiany płyty głównej, bo musiałbym szukać czegoś z AGP.

Problem nie wynika z karty graficznej (Sapphite Radeon 9800Pro z
oryginalnym chłodzeniem), bo wcześniej miałem Radeona 9100 i też się to
zdarzało.

Problem nie wynika z oprogramowania (system, sterowniki), bo zdarza się
to i pod Linuksem i pod Windows (np. podczas grania w Civ4).

Mój zestaw:

- Soltek DRV5, na chipsecie duży radiator Zalmana
- Athlon XP 1800+ z jakimś starym titanem (chyba wyje najgłośniej)
- pamięci bez chłodzenia
- Radeon 9800 Pro, z oryginalnym chłodzeniem
- Tagan 380W od 3 dni
- dwa duże wentylatorki z przodu i tyłu obudowy
- dwa duże wentylatorki w środku obudowy

(czyli 4 duże wentylatory, jeden na cpu, jeden na karcie i z dwa na
zasilaczu!!!)

Pytania:

- czy takie objawy wskazują na problem z obiegiem powietrza wewnątrz
obudowy? czy spotkaliście się z resetowaniem komputera z powodu chłodzenia?

- jaką obudowę wybrać, by zminimalizować liczbę wentylatorów? docelowo
chcę mieć kiedyś procesor z pasywnym chłodzeniem (ale jak mówiłem nie
śpieszę się z wymianą płyty)

- czy winna może być padnięta płyta główna? ma już swoje lata...
Received on Thu Nov 2 09:45:04 2006