Re: reklamacja plyty glownej

Autor: Michal Bien <mbien_at_usunto.uw.edu.pl>
Data: Mon 19 Dec 2005 - 22:19:40 MET
Message-ID: <Xns9731E321D4E9Fmbien@127.0.0.1>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

BQB <adres@anty.spamowy.com.invalid> wrote:

> Jedno pytanie, czy masz na papierze informację o tym, że oddałeś ją
> danego dnia? Bo jeśli masz, to sklep jest zobowiązany do poinformowania
> Cię w ciągu miesiąca o tym, czy twoja reklamacja zostanie uznana, jeśli
> nie poda tej informacji, to znaczy. że reklamacja została uznana za
> zasadną

            Nie miesiac, a 14 dni. Przyjmuje sie ze forma powiadomienia mabyc
taka sama jak zgloszenie reklamacji, czyli jesli zglaszal ja osobiscie
to musi po uplywie tych 14 dni sam sie pofatygowac do sklepu.

> i płyta zostanie wymieniona lub naprawiona,

            Albo reklamacja nie zostanie uwzgledniona czy tez ew. nastapi zwrot
gotowki, ale to ostatnie rzadko bo najmniej korzystne dla sprzedawcy.

> jeśli naprawiona, to gwarancja biegnie dalej + czas pobytu w serwisie
> (ale musi mieć te same nr seryjne), jeśli jest nowa - ma nowe nr seryjne,
> to gwarancja biegnie od nowa.

            Z gwaracja jest teraz tak, ze w obrocie konsumenckim wznowienie oraz
zawieszenie biegu reguluje sama umowa gwaracyjna. Tylko i wylacznie!
Stosowne semiimperatywne przpisy KC w obrocie konsumenckim zostaly uchylone
przez niezbyt szczesliwa uoswsk. To co piszesz dotyczy obecnie TYLKO I
WYLACZNIE ochrony w trybie zgodnosci z umowa, a to zupelnie inny rodzaj
odpowiedzialnosci niz odpowiedzialnosc gwarancyjna.
Zeby bylo smieszniej regulacje KC dotyczace gwarancji i rekojmi dalej
obowiazuja w obrocie profesjonalnym i czasami bywa tak ze podmiot
profesjonalny jest lepiej chroniony niz konument - ot takie sa skutki
pospiesznego i nieprzemyslanego stanowienia prawa w PL.

> Ale udaj się do rzecznika, bo tutaj to jest OT.

            Jesli komus udzielasz rad nie od rzeczy byloby gdybys sam to zrobil
albo zadal sobie trud sprawdzenia chociazby stron Federacji Konsumentow
- tam masz to jasno i przystepnie dla przecietnego konsumenta wyjasnione.
Inaczej wporowadzasz konkretna osobe [i innych tez] w blad. Tu przypomne
definicje lamerstwa - to wbrew powszechnemu odczuciu nie jest rownoznaczne
z nieznajomoscia rzeczy (newbies), ale wlasnie z: "osoba, która
bezpodstawnie uważa się za eksperta w jakiejś dziedzinie i z takim
nastawieniem zabiera głos w dyskusjach w sieci".

http://pl.wikipedia.org/wiki/Lamer

-- 
Pozdrawiam, Michal Bien 
mailto:mbien@mail.uw.edu.pl
#GG: 351722 #ICQ: 101413938 
JID: mbien@jabberpl.org
Received on Mon Dec 19 22:20:17 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 19 Dec 2005 - 22:51:18 MET