Re: PILNE: Wybór nowego zasilacza - dobry i cichy

Mariusz w wiadomości <news:dm1a7i$337$1@nemesis.news.tpi.pl> napisał/a:

> W sumie masz rację, ale np. modele Chiefteca 360 i 420 podobno skrajnie się
> różniły, 360 cichy a 420 głośny. Teraz mam Chiefteca 1136 zastępcego i też
> jest głośny, ale to dolna półka (w dodatku jest słaby - musiałem DVD
> odłączyć bo były problemy).

Mylisz się i to bardzo. To nie kwestia modeli ale cięcia kosztów u Chiefteca
w ciągu ostatniego roku i drastycznego spadku jakości przez to. Miałem
Chiefteca model 420, starej daty i niestety troszeczkę mu brakowało tych
12V, pracował na skraju swoich możliwości. _Bardzo cichy_ był. Po roku pracy
nadal był równie cichy jak nowy, był tylko _ciutkę_ głośniejszy od nowego
tagana (porównywane bezpośrednio poza obudową w bardzo cichym mieszkaniu).
Definitywnie wolałbym, żeby wiatraki tagana były słyszalne w takim stopniu,
jak tamtego Chiefteca, ale żeby tagan nie piszczał, tak jak nie piszczał
tamten Chieftec i reszta normalnych zasilaczy.
Chieftec zmienił producenta swoich zasilaczy i stąd takie różnice między
starymi a nowymi zasilaczami, nowe są znacznie głośniejsze, ale sporo
tańsze. Poza tym jak się zrobił tańszy, to może sobie pozwolić na drobną
"loterię" z jakością poszczególnych modeli, słabsze modele są mniej
wymagające w produkcji niż silniejsze.

> Myślę poważnie albo nad nowym CHieftekiem z seri
> GS albo na Topower... No i może ten BeQuiet, ale jakoś mnie nie przekonuje

Zmieniałeś sprzęt niedawno? To pewnie Twój problem jest dość popularny -
stary zasilacz był z poprzedniej epoki, miał słabą linię 12V, nowe mają ją
znacznie silniejszą, niektóre modele nawet podwójną. W sumie nowy Chieftec z
silnymi [podwójnymi] 12V też sobie poradzi z nowym komputerem (ale trzeba
uważać, bo ZTCW nadal są sprzedawane Chiefteci starej daty, z jedną linią
12V z zaledwie 18A na niej).

Bequiety wszelkie przeszły test chipa, a np. Chieftec'i nie, o czymś to
jednak świadczy, Bequiety mają też opinię najcichszych. Nie jestem pewien,
ale na jakimś forum topowery były mimo wszystko kontrowersyjne (ktoś pisał,
że się paliły).

> (podobnie jak nowe nagrywasrki BenQ, jakoś nie mam zaufania).

Błąd w sztuce - BenQ to naprawdę aktualnie optymalny zakup - z takim
podejściem będziesz stał w miejscu, czyli się cofał.

-- 
Pozdrawiam,
  Gargamel