PROBLEM - Cos mi padlo w komp.- pomozcie, prosze!!!

Autor: -= białawy =- <dbi_at_op.pl>
Data: Wed 08 Jun 2005 - 09:24:08 MET DST
Message-ID: <d866f3$hqn$1@news.onet.pl>

Witam szanownych grupowiczow...
Zwracam sie do Was z nastepujacym problemem. Wczoraj wieczorem podczas pracy
na komp (na programie kreslarskim) w pewnym momencie obraz na monitorze sie
zatrzymal i dzwiek sie zawiesil. W zwiazku z tym, ze nic nie wracalo do
normy zresetowalem go na twardo (tylko tak sie dalo to zrobic). Po tym
zdarzeniu niestety juz nie dziala:(
Objawy sa nastepujace - po wlaczeniu zasilania w komp. zapalaja sie diody
(zasilania i pracy dysku) i nic sie nie dzieje. Slychac bardzo delikatne
"miarowe pykanie" (gdzies co sekunde) i delikatne przygasniecie czerwonej
diody w chwili tego "pykniecia". Monitor nie dostaje zadnego sygnalu (caly
czas jest w stanie czuwania), nie nastepuje zadne odpalenie biosu czy
czegokolwiek. I nic sie nie dzieje. Widac ze zasilanie jest w kompie bo
napedy optyczne sa zasilane. Myslalem ze to wina dysku ktoregos wiec
odpinalem je po kolei, ale bez zmian. Wlasnie sprawdzilem je w pracy -
dzialaja! Kiedys mialem problemy lekkie z grafika wiec moze to jej wina.
Moj komp to: procesor P4 2,41Ghz , plyta glowna VIA P4PB400-FL (zintegrowana
sieciowka i dzwiekowa-z niej nie korzystam bo mam oddzielna SB Live! 5.1),
512MB RAM , grafika Palit Daytona GeForce4 Ti4200 64MB , dyski WD 80GB i
Samsung 80GB. Ma juz 2 lata.
Dodatkowo podczas wyjmowania dyskow dla sprawdzenia czy wszystko z nimi w
porzadku zauwazylem, ze na okolo procesora dziwnie wygladaja te
?kondensatory? (takie tulejki ze srebnym zakonczeniem i krzyzykiem na gorze,
ktore widac na pierwszym zdjeciu na stronie
http://www.wgk.waw.pl/modules.php?name=Testy&pa=showpage&pid=48
Gora ich jest lekko wybrzuszona i jest wyraznie przykryta zoltym nalotem
(widok podobny do baterii, ktora sie rozlala). Moze to wlasnie to uleglo
zniszczeniu? Jezeli to wlasnie one mi padly to co bylo tego powodem (moze
zasialcz puscil za duze napiecie?) i czy istnieje mozliwosc ich wymiany
(naprawy plyty glownej).
Za wszelkie uwagi i rady z gory dziekuje. Mam nadzieje, ze uda mi sie
uratowac komp, bo jest on niezbedny do mojej pracy.
Pozdrawiam Was liczac na wsparcie w nieszczesciu :(
Received on Wed Jun 8 09:25:19 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 08 Jun 2005 - 09:51:10 MET DST