Szybkie pisanie

Autor: Ai <nie_chce_at_spamu.pl>
Data: Sat 09 Apr 2005 - 16:33:09 MET DST
Message-ID: <19fz5xbh0wawv$.vdgx0hpsed8c$.dlg@40tude.net>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Witam !

Dobrze, wiem, tak do końca to NTG, ale jednak zapytam...
Z komputerów klasy PC korzystam już ponad 7 lat, w większości zawodowo, ale
jednak w domu także ta diabelska maszyna potrafi mi pochłonąć sporo czasu.
Zagadnienie jest takie: dużo piszę i to na prawdę dużo. Dzienny przerób
tekstu u mnie wychodzi średnio nawet do 40.000 słów, a jeśli ktoś trochę
czasu temu poświęcił to wie, że jest to minimum sporo. Problem jest taki,
że pomimo ogromnej ilości czasu jaki mi to codziennie zabiera nadal piszę
bardzo wolno. Z tego co testowałem różnego typu oprogramowaniem to wyciągam
do 270 znaków czyli około 55 słów na minutę, fakt że być może niektórzy
piszą o wiele wolniej to jednak do typowej maszynistki jeszcze troche mi
brakuje :). Zawsze piszę metodą 'na dwa palce', t.j. patrząc na klawiaturę
i stukając co trzeba, a gdy muszę używać już klawiszy funkcyjnych do
korekty napisanego wcześniej tekstu (np. Shift+End, Ctrl+X, Dół, Dół,
Ctrl+V i inne podobne czesto używane ciagi poleceń) to bez problemu radzę
sobie na wyczucie bez zerkania na klawiaturę. Już trzeci raz (raz na rok ;)
starałem się zmusić do nauczenia pisania metodą 10-palcową, bezwzrokową i
efekt jest raczej mizerny. Po około miesiącu pracy z kilkoma programami
wszelkie klawisze mam opanowane jednak pomimo żmudnych ćwiczeń osiągana
przeze mnie prędkość jest żałosna, góra 20 słów na minutę. Zresztą w ogóle
cała idea pisania metodą bezwrokową wydaje mi się dosyć dziwaczna. Bo w
końcu skoro znaki alfanumeryczne należy zawsze wprowadzać z pozycji
wyjściowej to co sie stanie gdy zabraknie jednej ręki która będzie właśnie
potrzebna do choćby cofnięcia kursora o parę znaków do tyłu klawiszami
strzałek, skaowania czegoś Del'em, potem znów powrót do pozycji wyjściowej,
piszemy jedno słowo i hmm, przydałoby się zamienić dwie linie, stąd
przejście na część funkcyjną klawiatury, znów powrót itd. A jeśli do
szczęscia potrzebny będzie mi jedynie jeden klawiszy bo chcę użyć pewnego
skrótu klawiaturowego podczas gdy właśnie korzystam z myszki ? A więc
porzucamy myszkę, pozycja wyjściowa, celujemy w skrót i powrót do myszaka.
To dosyć dziwne. Inna rzecz, to fakt, że pisanie metodą bezwzrokową jest
dla mnie strasznie zajmującą uwagę czynnością w wyniku czego raczej nie
mogę skupić się na pisanym tekście i ostatecznie łapie się na tym, że
wszystko trwa jeszcze dłużej niż zwykle bo najpierw wszystko pisze na
brudno (na papierze) a potem przepisuje... Jak uważacie ? Warto sobie tym
zawracać głowę czy lepiej pozostać przy tradycyjnym stukaniu w klawisze
dwoma palcami ?

-- 
Pozdrowienia
Ai / mailto: nv@nvbary.arg / ROT-13 /
"Prawdopodobieństwo wydarzenia jest odwrotnie proporcjonalne do życzenia."
Received on Sat Apr 9 16:35:19 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 09 Apr 2005 - 16:51:07 MET DST