Wiem że zaraz na mnie nakrzyczycie że chce kupic kompa z marketu ale...
Nie stac mnie żeby wyłozyć na raz 3000 zł a MM ma kredyt zero % który ja
otrzymuje od ręki na dowód osobisty ( bo juz kilka rzeczy tak kupowałem
u nich ) .
Wracajac do tematu. Jest tam taki NTT z PIV 3.0 na płycie Gigabite ,z
grafą na PCI-E R600PR . Pamięc to tylko 2 x 256MB. Dysk SATA 180 GB
Jakaś nagrywarka DVD ( ale ja mam swoja więc jak padnie to nie problem)
. Czy ma to sens kupowac ? Kiedys takie kompy to byłą straszna lipa ale
teraz skoro jest na płycie Gigabita i z R600 PRO to chyba nie jest tak
źle? Martwią mie tylko te plomby co sa na obudowie bo chciałbym sobie
zrobić pamięc 2x512 MB ( jedna kość 512 MB mam Kingstone - te 2 ichnie
był sprzedał i dokupił drugą 512 MB ) no i chę dołozyć mój stary HDD 80
GB gdzie mam różne fotki, filmiki , muzyke itp więc musze go otworzyć do
tego . Pewnie bym zmienił sobie też zasilacz bo teraz mam b.dobry
Chieftec 350 w a pewnie siedzi tam jakś lipa ( no chyba że mnie zaskoczą
czymś ) . W zasadzie to tylko te 0 % raty mnie interesuja bo moge kupic
gdzies podzespoły na raty ale zabule za prowizje i odsetki - czyli mało
to się opłaca.
Received on Tue Jan 25 09:40:24 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 25 Jan 2005 - 09:52:28 MET