Re: Co to może być?

Autor: Madab <omita_at_poczta.onet.pl>
Data: Tue 27 Jul 2004 - 15:34:59 MET DST
Message-ID: <ce5lfs$ani$1@atlantis.news.tpi.pl>

> > Dziś jednak po któryms zresetowaniu i poruszeniu komp zadziałał tylko do
> > momentu sprawdzania pamięci i stop. Dopiero nastepny reset go uruchomił.
>
> A sygnał na monitorze był? To może być np. coś z płytą w takim wypadku.

Nie było. Monitor jak zwykle nie zadziałał.

> > Czy cos sie dzieje z twardym dyskiem? Czy to tylko karta graficzna?
> > Czy ktoś miał juz podobne doswiadczenia?

> Dlaczego z twardym dyskiem? Sprawdź go softem producenta na wszelki
> wypadek. Skontroluj parametry SMART, było o tym na grupie sporo.

Dysk raczej w porządku. Bo gdy komp nie działał, to poruszenia dyskiem nic
nie wniosły.
Tylko poruszenie lekkie kartą grafiki pozwoliło mu sie uruchomić.
Ale fakt, że to moze być coś z płytą główną...
A może tylko cos nie kontaktuje?

>
> Miałem kiedyś coś podobnego, wydawało mi się że problem jest z kablem lub
> grafiką. Pomogło wyjęcie grafiki, dokładne usunięcie tony kurzu ze slotu
> AGP i karty i ponowne zainstalowanie. W tym samym czasie padła mi płyta z
> powodu uszkodzonych kondensatorów dlatego dopiero po naprawie miałem czas
> na testy. Nie wiem co było ważniejsze (kurz czy kondensatory) ale
> odkurzenie nie zaszkodzi. Oczywiście raczej nie odkurzaczem...

A czym to poodkurzać? Bo już wyjąłem kartę, podmuchałem na kartę aż się
trochę zakurzyło w pokoju ;-) ale nie za wiele było tego kurzu. Wsadziłem
kartę i nic. Nie zadziałał... ale poruszenie kartą pomogło :-/

W każdym razie stokrotne dzieki za info.
Myślisz, że skoro po któryms zresetowaniu i poruszeniu komp zadziałał tylko
do
 momentu sprawdzania pamięci i stanął, a dopiero nastepny reset go
uruchomił, to winna jest płyta?
pzdrw
Arek
Received on Tue Jul 27 15:35:17 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 27 Jul 2004 - 15:51:26 MET DST