Re: LCD

Autor: Michal Kawecki (k_at_o2.pl)
Data: Thu 18 Sep 2003 - 16:56:32 MET DST


macminer <macminer.out_at_polbox.com> wrote:
> Michal Kawecki wrote:
>
>> Widzę, że krucjata przeciw Belinei trwa? ;->
>> Na szczęście użytkownicy mają swój rozum i nie patrzą na marketingowe
>> zagrywki sprzedawców......
>
[...]
> Oczywiście błędy designu i stosowanie słabych komponentów w CRT danej
> firmy nie musi oznaczać, że dokładnie tak samo jest przy LCD, niemniej
> jednak coś to mówi o polityce firmy. Stąd wątpliwości.
>
Wątpliwości można mieć zawsze. Podobnie jak niekórzy mają wątpliwości co
do jakości i niezawodności Athlonów, "no bo Intel robi procesory od lat
i na pewno zna się na tym najlepiej" ;->. Może to i skrajny przykład,
ale zaraz przychodzi mi do głowy następny: dyski IBM. Znana firma, a
bubel straszny. Kolejny: LiteOn. Mała firma, a proszę jak ceniona na
rynku... Można tak długo, ale podsumowując - rynek podzespołów
komputerowych zmienia się tak szybko, że nie podejmuję się oceniać, kto
w danym momencie robi lepsze produkty bazując li tylko na historii swej
działalności. Może się mylę, ale wrzucanie do jednego worka produktów
chińskich czy też koreańskich, projektowanych na chybcika, jakoś kłóci
mi się z produktem przeznaczonym głównie na dość wymagający rynek
niemiecki i zachodnioeuropejski... abstrahując oczywiście od tego, gdzie
jest on w tej chwili składany ;-).
(posiłkuję się tu oficjalnymi danymi ze strony producenta:
http://www.belinea.com/story/Marktposition/marktposition.asp)

Moim skromnym zdaniem nie wolno oceniać nowych produktów na podstawie
starych, i to na dodatek zupełnie innej generacji; o ile w monitorach
CRT dużą rolę odgrywała jakość zastosowanych komponentów z uwagi na dość
trudne warunki technologiczne, w jakich one pracowały, o tyle w
monitorach LCD tego problemu po prostu NIE MA. Wszyscy używają niemal
tych samych matryc, chipsetów, zasilaczy, elementów aktywnych i
pasywnych, etc. etc. Różnica polega na a/ właściwym, ergonomicznym
zaprojektowaniu konstrukcji (obudowa, rozmieszczenie lamp i
podzespołów), i b/ na firmware, który więcej potrafi (np. font aliasing,
zakresy regulacji). No i na naklejce producenta ;-)). Dlatego twierdzę,
że monitory LCD z różnych fabryk, ale z tej samej półki cenowej (czytaj:
tej samej generacji podzespołów), nie będą od siebie specjalnie
odstawały parametrami. Cała ta gadka o jakoby niesamowitej różnicy w
jakości obrazu, braku smużenia, równomierności podświetlenia, itd. itd.,
przy założeniu _tej samej generacji produktów_, to zwykły marketingowy
bełkot. Koniec kropka.

> A co do jakości komponentów: mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę, że
> teoretycznie tak samo oznaczona część może być różnej klasy (związane
> jest to m.in. z bardziej lub mniej dokładną kontrolą jakości). To się
> przekłada także na różnice w cenach produktu końcowego.
>
Nie przeszkadza mi to, dopóki nie wpływa to na trwałość konstrukcji.
Pamiętam bowiem czasy, kiedy do produkcji sprzętu używało się
pojedynczych układów scalonych, i sprzęt na tajwańskich scalakach
chodził, a na radzieckich już nie ;-). Ale o tym możemy sobie pogadać
przy kielichu, dziś takiego problemu po prostu nie ma. Producent
sprzedający buble dawno znikł by z rynku. A co do końcowej jakości -
każdy monitor trzeba dokładnie obejrzeć przed zakupem, jeśli trafi się
dobry egzemplarz, to brać oczywiście. Bo potem szanse na jego ew. awarię
są dokładnie takie same, jak w przypadku produktów innych marek.
Produktów podobnej konstrukcji i ceny, oczywiście...

BTW cena Belinei wcale nie jest najniższa. Skąd więc wniosek, że to
Belinea wkłada do środka badziewie, a nie tańszy od niej NEC na ten
przykład? ;->
(przykład jest naprawdę przypadkowy, proszę nie brać tego jako zaczątek
utarczki ;-))

> BTW. Parę lat temu bywało tak, że na polski rynek, jako mniej
> wymagający, niektórzy producenci świadomie wysyłali gorsze partie
> swoich produktów. A nuż zła sława Belinei wzięła się dokładnie z tego
> powodu?
>
A możliwe. Ja o niej nie słyszałem na szczęście i przy zakupie swej
Belinei kierowałem się tym, czym powinienem: własnym rozumem.

--
M.
/odpowiadając zmień k na kkwinto/


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:13:48 MET DST